Zobacz, jak krok po kroku, tworzyć obrazy w Microsoft Copilot. Dowiedz się, jak pisać skuteczne prompty, czym różni się GPT-4o od DALL-E 3 i jak wykorzystać AI do Twoich potrzeb.
Generowanie obrazków w Copilot – jak to robić?
W czasach, kiedy AI wyskakuje nam z lodówki, wystarczy wpisać kilka zdań i sztuczna inteligencja tworzy dla nas gotowy obraz. Gdzie to zrobić? Np. za pomocą aplikacji Microsoft Copilot, który coraz odważniej wchodzi w świat generatywnego obrazu. Co ważne – nie trzeba być grafikiem, nie trzeba znać się na AI, a mimo to można uzyskać efekty, które naprawdę robią wrażenie.
Jak działa Copilot?
Zasadę działania tego narzędzia da się streścić w jednym zdaniu: piszesz opis (prompt), Copilot tworzy obraz. Wejdź na copilot.microsoft.com, zaloguj się kontem Microsoft, w czacie wpisz „Stwórz obraz…” i opisz scenę: temat, styl, światło, perspektywa, nastrój, kolory. Po kilku sekundach dostaniesz warianty, które możesz doprecyzować dalszymi poleceniami (np. „ciemniejsze tło”, „ujęcie z góry”). Oficjalne materiały Microsoftu opisują tę ścieżkę wprost i podkreślają możliwość dalszych edycji przez rozmowę.
Microsoft Copilot w 2025 roku: limity i licencje
Nie wszystko w Copilot jest dostępne za darmo. Poniżej kilka informacji na temat ograniczeń, subskrypcji oraz wprowadzonych niedawno zmian.
- Użytkownicy bez licencji M365 Copilot (darmowy Copilot / konta osobiste): od końca kwietnia 2025 r. obowiązuje dzienny limit obrazów w Copilot Chat. Microsoft nie podaje oficjalnie liczby; w praktyce wielu użytkowników widzi komunikat o limicie już po jednej generacji dziennie.
- Copilot Pro (ok. 20 USD/mies.): nadal do 100 „boostów” dziennie (szybsze generowanie i wyższe limity w praktyce).
- Microsoft 365 Copilot (ok. 30 USD/użytk./mies., wymaga M365): nielimitowane generowanie obrazów w Copilot Chat w organizacjach z ważną licencją.
Jak napisać dobry prompt w Copilot?
Sztuczna inteligencja, choć bystra, wciąż nie czyta nam w myślach (może to i lepiej…). Jeśli wpiszesz do Copilota coś w rodzaju „kot na łące”, to rezultat będzie równie ogólnikowy, jak ten opis. Chcesz czegoś naprawdę efektownego? Musisz precyzyjnie opisać swoją wizję.
Zamiast więc lakonicznego hasła, napisz coś w stylu:
„Fotorealistyczny rudy kot siedzący wśród żółtych kwiatów, przy zachodzie słońca, ciepłe światło, miękkie tło (bokeh), ujęcie z żabiej perspektywy, styl fotograficzny”.
W dobrym promptcie liczy się nie tylko temat, ale też kontekst, nastrój i estetyka. Poniżej znajdziesz elementy, które warto uwzględnić:
- Motyw i rola: Co dokładnie przedstawia scena? („portret biegaczki na mecie”, „samochód na pustej autostradzie”)
- Styl: Jaki ma mieć charakter wizualny? (fotorealizm, komiks, akwarela, retrofuturysm, anime)
- Światło i obiektyw: Jak ma wyglądać oświetlenie? Z jakiej perspektywy patrzymy? („miękkie światło, 85 mm, f/1.8”)
- Kolory i nastrój: Jakie odcienie dominują? Jaki klimat ma scena? („ciepłe oranże i róże, atmosfera spokoju”)
- Kompozycja: Co znajduje się na pierwszym planie, a co w tle? („pierwszy plan: postać, tło: bokeh miasta”)
? Pro tip: pisząc po angielsku, zwykle uzyskasz bardziej spójne i precyzyjne efekty. Modele językowe są trenowane głównie na anglojęzycznych danych, więc prompty typu “soft cinematic lighting, low angle shot, golden hour, shallow depth of field” mogą działać po prostu lepiej.
Jeśli potrzebujesz inspiracji, Microsoft udostępnia gotowe checklisty i przykładowe opisy na swoich stronach poświęconych Copilotowi. Warto tam zajrzeć – zwłaszcza na początku, kiedy dopiero uczysz się „rozmawiać” z AI obrazkowym językiem.
Jak wygląda kwestia praw autorskich?
To, czy możesz legalnie wykorzystywać wygenerowane obrazy w działaniach komercyjnych, zależy od wersji Copilota, z której korzystasz. W przypadku darmowego Copilota (w tym wersji webowej opartej na Designerze) zapisy licencyjne jasno wskazują, że obrazy są przeznaczone wyłącznie do użytku osobistego. Innymi słowy – można tworzyć grafiki na własne potrzeby, ale publikowanie ich w reklamach, materiałach promocyjnych czy do sprzedaży może stanowić naruszenie warunków.
Z kolei użytkownicy Copilot Pro oraz Microsoft 365 Copilot mają znacznie większą swobodę. Microsoft w komunikatach, dokumentacji i odpowiedziach w Q&A potwierdza, że w tych wersjach możliwe jest komercyjne wykorzystanie wygenerowanych treści. W przypadku Microsoft 365 Copilot dochodzi jeszcze dodatkowe zabezpieczenie: Copilot Copyright Commitment, czyli forma ochrony prawnej na wypadek roszczeń dotyczących naruszenia praw autorskich przy użyciu narzędzi AI Microsoftu.
Warto jednak pamiętać, że polityki mogą się zmieniać, a szczegółowe zapisy różnią się między wersjami i regionami. Jeśli planujesz użycie grafik w celach komercyjnych, koniecznie sprawdź aktualny regulamin przypisany do Twojego konta lub planu subskrypcyjnego.