Grupa nastolatków postanowiła przejechać rowerami i hulajnogami przez most kolejowy w małopolskich Kętach. Po chwili za chłopcami zjawił się pospieszny pociąg. Podczas ucieczki przed wielotonowym składem poprzewracali się, lecz szczęśliwie nikt nie stracił życia – uratował ich refleks maszynisty. To jednak nie koniec historii, bo sprawą zajęła się policja, a nagranie z incydentu trafiło do sieci.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w rejonie przystanku kolejowego Kęty Podlesie (woj. małopolskie). W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak grupa nastolatków na rowerach i hulajnogach postanowiła przedostać na drugi brzeg rzeki przez most dla pociągów.
Tuż za nimi pojawił się nadjeżdżający, pospieszny skład IC „Halny”. Maszynista niezwłocznie nadał sygnały ostrzegawcze, a chłopcy w popłochu rzucili się do ucieczki, zjeżdżając ze stromego nasypu. Kilku z nich straciło równowagę i upadło.
WIDEO: Chwile grozy na moście kolejowym. Nastolatkowie uciekali przed pociągiem

Sprawą zajęła się policja. – Wykroczeniem jest poruszanie się po torowisku lub też na torach pieszo, w tym przypadku hulajnogą, czy rowerami rowerem. Grozi za to grzywna lub skierowanie wniosku do sądu – poinformował w rozmowie z Polsat News podinsp. Grzegorz Żmudka z KPP w Oświęcimiu.
Kęty. Nastolatkowie na jednośladach jechali mostem kolejowym. Nadjechał pociąg
Jak przekazała w rozmowie z Polsat News Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK, spacery bądź wycieczki w takich miejscach są absolutnie zabronione. – To jest skracanie sobie drogi do śmierci. O mały włos, a doszłoby do tragedii kilku młodych osób, które wtargnęły na most kolejowy – oceniła.
Jej zdaniem „młodzi ludzie mieli wiele szczęścia, ale tu potrzebna wyobraźnia i rozsądek”. – Gdyby nie maszynista, który ograniczył prędkość i zatrzymał pociąg, ci ludzie za swoją głupotę mogliby zapłacić życiem – zauważyła.
ZOBACZ: Groźne wypadki na torach. PKP: Niech to będzie przestroga
Dorota Szalacha skierowała również kilka słów do rodziców, by szczególnie w okresie wakacyjnym pilnowali swoich dzieci. – Apelujemy do dorosłych, którym nie powinno zabraknąć wyobraźni, aby zwracali uwagę, gdzie znajdują się ich dzieci, co robią – dodała.
O tym, że ta historia mogła zakończyć się tragicznie, przypomina tragedia z Kalisza. We wtorek wieczorem pod pociąg wjechała 33-letnia rowerzystka, która próbowała skrócić drogę, wybierając „drogę” na moście kolejowym. Kobieta straciła życie.

aas/wka / polsatnews.pl / Polsat News