Skip to main content

W ostatnim miesiącu każdego roku organizowane są liczne koncerty. Kalendarz grudnia 2024 r. przynosi Roman Soroczyński.

Od kilku, a może i kilkunastu, lat wieczory ostatniego miesiąca roku przybierają muzyczny, koncertowy charakter. Już w pierwszym dniu grudnia w Klubie Politechniki Warszawskiej Stodoła wystąpi Jann. Koncert będzie częścią drugiej już międzynarodowej trasy artysty, która tym razem obejmuje Wielką Brytanię, Włochy, Niemcy, Czechy, Francję, Austrię, Węgry i Holandię. Młody polski artysta, Jan Rozmanowski, szturmem zdobył serca polskiej publiczności i zyskał rozpoznawalność za granicą. Jego piosenki znalazły się na najważniejszych playlistach w serwisie Spotify w kraju, a single Gladiator, Need a break i Charisma podbiły również streamingi poza granicami Polski. Zadebiutował pod koniec 2020 roku singlem Do you wanna come over? wydanym pod szyldem FONOBO Label. Kontynuując współpracę z wytwórnią, wypuścił kolejne utwory, a w marcu 2022 roku ukazała się jego debiutancka EP-ka POWER. Jann – jak sam przyznaje –  najlepiej czuje się na scenie, a na swoim koncie ma również koncerty zagraniczne.

Jann przed występem

Jann – przed występem
fot. Materiał Organizatora

Następnego dnia, 2 grudnia, w Stodole wystąpi zespół Pink Floyd History. Grupa miała zagrać 6 października, ale w ostatniej chwili zmieniono termin. Nasza redakcja zapowiadała październikowy koncert (zob. https://www.warszawa.pl/historia-pewnego-zespolu/). Nie będę więc powtarzać informacji, które tam się znalazły, przypominając jedynie zwyciężczyniom naszego konkursu o nowym terminie. Pozostałe bilety również zachowują ważność.

 

Pink Floyd History podczas koncertu

Pink Floyd History – podczas koncertu
fot. Materiał Organizatora

Z kolei 5 grudnia oraz w Mikołajki – po wyprzedaniu wiosennych koncertów, organizowanych w ramach trasy 25 LAT MIŁOŚCI W CZASACH POPKULTURY – powraca na scenę Stodoły zespół Myslovitz. Sądzę, że również na te koncerty wkrótce zabraknie biletów. Przypomnę tylko, że założona w 1992 roku w Mysłowicach grupa ma w swoim dorobku 11 płyt, które sprzedały się w nakładzie ponad pół miliona egzemplarzy. Przeboje, takie jak Długość dźwięku samotności, Dla ciebie, My, Chłopcy, Scenariusz dla moich sąsiadów, Peggy Brown, Z twarzą Marilyn Monroe i wiele innych na stałe zagościły we wszystkich polskich stacjach radiowych.

Równie szybko kończą się bilety na dwa występy zespołu Lady Pank w ramach trasy OHYDA! Legendarna formacja zagra w Stodole już 7 oraz 13 grudnia. Kto z pokolenia lat 80 i 90 nie pamięta słów kultowej ladypankowej Ohydy z ich drugiego, owianego wówczas aurą obyczajowego skandalu, ale i jednego z najważniejszych albumów tamtej epoki?

Ulicą ciągle biega młodzież, w powietrzu dziwnie pachnie punkiem…/ Ohyda! A jak się wyda to… będziemy pisać do MO!

Właściwie dlaczego tytuł płyty to Ohyda? Wszak ohydne – jest wstrętne, brzydkie; jest to także czyn, który budzi odrazę. Zapis „ohyda” został uwarunkowany historycznie. Już w XVI wieku nasi przodkowie mówili „ohida” na coś wstrętnego, zanieczyszczonego lub upapranego. A jak prezentuje się Ohyda w XXI wieku? Najlepiej sprawdzić to podczas koncertów Lady Pank.

Już 9 grudnia Klub Stodoła będzie gospodarzem trzeciej edycji Liveurope Night – wyjątkowego wydarzenia promującego twórczość artystów z całej Europy. Tego wieczoru na scenie klubu wystąpią utalentowani muzycy z całego kontynentu, prezentując swoje unikalne brzmienia i style. Inicjatywa ta jest realizowana we współpracy z platformą Liveurope, która wspiera kluby koncertowe w promowaniu wschodzących artystów z Europy. Liveurope Night to więcej niż tylko przegląd muzyczny. To szansa dla artystów na zdobycie upragnionego miejsca w line-upie Juwenaliów Politechniki Warszawskiej – Varsonaliów, jednej z największych imprez studenckich w Warszawie. Dwa najlepsze występy, wybrane przez jury, otrzymają zaszczyt wystąpić na Juwenaliach już w maju 2025 roku. To niepowtarzalna okazja, aby zdobyć uznanie na dużej scenie i dotrzeć do szerszej publiczności. Wstęp na wydarzenie jest wolny, co oznacza, że każdy miłośnik muzyki ma szansę doświadczyć wspaniałych koncertów i wesprzeć młodych artystów w ich muzycznej podróży.

LIVEUROPE NIGHT część plakatu

LIVEUROPE NIGHT – część plakatu
fot. Materiał Organizatora

Dwa dni później, 11 grudnia, ponownie na scenie Stodoły wystąpi Ania Dąbrowska. Jej wiosenny koncert, z okazji 20-lecia kariery, został szybko wyprzedany. Podobna sytuacja zapowiada się w grudniu. Ania Dąbrowska jest wszechstronną artystką – wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów oraz producentką. Jej imponujące dokonania muzyczne obejmują siedem platynowych albumów, począwszy od Samotności po zmierzchu (2004) aż do The Best Of (2017). Zestawienie tych płyt przekroczyło łączny nakład ponad 500 000 egzemplarzy. Artystce towarzyszy także imponująca kolekcja nagród branżowych, z 25 nominacjami i 9 statuetkami Fryderyków na koncie. Między innymi dwukrotnie została doceniona jako Wokalistka Roku (2004 i 2006), a jej płyty dwa razy zdobywały tytuły Albumu Roku Pop (2004 – Samotność po zmierzchu, 2017 – Dla naiwnych marzycieli).

Ania Dąbrowska okładka płyty The Best Of

Ania Dąbrowska – okładka płyty The Best Of
fot. Roman Soroczyński

Z kolei 12 grudnia w Stodole zagra Jazz Band Młynarski-Masecki – zespół założony przez Jana Emila Młynarskiego i Marcina Maseckiego, grający przedwojenny polski jazz. Artyści zaprezentują warszawskiej publiczności swoje największe przeboje, w tym materiał z najnowszego albumu Płyta z zadrą w sercu. Wbrew obiegowej opinii, jazz nie trafił do Polski na falach słuchanego po kryjomu Radia Wolna Europa. Pierwsze polskie jazzowe utwory powstawały już pod koniec lat XX-stych ubiegłego wieku. Wybitni kompozytorzy tacy jak: Henryk Wars, Jerzy Petersburski czy bracia Artur i Henryk Gold, zasłuchani w płytach zza oceanu czy z Berlina tworzyli hity na potrzeby filmu, kabaretów, teatrów i rewii, a także na zamówienie coraz liczniejszych wytwórni płytowych takich jak Columbia czy Syrena Record. W ten sposób do 1939 roku powstały tysiące kompozycji i nagrań z udziałem wybitnych instrumentalistów oraz śpiewaków i aktorów. Druga Wojna Światowa przekreśliła życiorysy, przerwała ciągłość i zakończyła okres „prosperity” młodego polskiego show biznesu, ale nie bezpowrotnie! Wybitny pianista Marcin Masecki razem z Janem Emilem Młynarskim powołali do życia zespół odwołujący się do starej tradycji polskich orkiestr jazzowych międzywojnia. W repertuarze Jazz-Bandu znalazły się utwory swingowe, w większości nieznane. Wartością dodaną występów zespołu – obok wspaniałej muzyki – są rozmaite historie i anegdoty opowiadane przez Jana Młynarskiego. Uwielbiam ich występy i żałuję, że 12 grudnia będę „wyjechany” służbowo.

Jazz Band Młynarski Masecki koncert w Stodole 21.04.2023 r.

Jazz Band Młynarski Masecki – koncert w Stodole 21.04.2023 r.
fot. Roman Soroczyński

O ile wyżej wymienione koncerty nie kolidują ze sobą, o tyle 14 grudnia miłośnicy koncertów będą mieć dylemat. Oto bowiem w Stodole wystąpi IRA, zaś na TorwarzeBi-2.

IRA to polski zespół rockowy, który powstał w 1987 roku, a zadebiutował w roku 1988, na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Pierwsza płyta zespołu – IRA – ukazała się w 1989 roku. Wydana w roku 1991 płyta Mój dom, a następnie 1993 i koncertowa Live odniosły niebywały sukces, zapewniając grupie awans do grona czołówki polskich zespołów rockowych. Pochodzące z tych albumów przeboje, takie jak: Nadzieja, Mój dom, Bierz mnie, Wiara czy California, do dziś rozgrzewają publiczność podczas koncertów zespołu. Ponad trzy dekady aktywności scenicznej, 12 albumów studyjnych, występy na największych polskich festiwalach rockowych, trasy koncertowe po USA, Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz niezliczona ilość najbardziej prestiżowych statuetek przemysłu muzycznego – to tylko krótkie podsumowanie muzycznej kariery formacji IRA. Zespół zapewnia, że podczas koncertu będzie energetycznie, sentymentalnie, hitowo i refleksyjnie.

Z kolei Bi-2 – to białorusko-rosyjski zespół rockowy. Ich wiosenny występ w Warszawie został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność. Tym razem, zaproszeni przez działającą pod marką MAKROCONCERT  firmę High Note Events, artyści zagrają nie tylko swoje największe hity ze wszystkich albumów Bi-2, ale również połączą swoją muzykę z potężną energią orkiestry symfonicznej. Koncerty z udziałem orkiestry Bi-2 to wyjątkowe wydarzenia, które łączą w sobie uroczystość i tajemniczość, wzbogacając je o gotycki klimat oraz przepiękne kostiumy sceniczne. Projekt Bi-2 z orkiestrą istnieje już od blisko dwóch dekad, w trakcie których zespół współpracował z najlepszymi międzynarodowymi orkiestrami, wydając łącznie 4 albumy studyjne. Proces tworzenia albumów podąża tradycyjną ścieżką, gdzie do masteringu i miksowania zapraszani są doświadczeni dźwiękowcy, a nagrania odbywają się w legendarnych światowych studiach muzycznych. Pochodzenie zespołu Bi-2 może budzić kontrowersje. Dlatego korzystam z okazji, by poinformować, że członkowie grupy otwarcie krytykowali politykę Władimira Putina i rosyjską agresję na Ukrainę. W styczniu 2024 roku zostali aresztowani w Tajlandii, zaś pretekstem ku temu było podjęcie „nielegalnej” pracy w tym kraju. Nikt nie ma chyba złudzeń, kto stał za tym aresztowaniem.

Zespół Bi-2 podczas występu

Zespół Bi-2 – podczas występu
fot. Materiał Organizatora

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia Stodoła Sp. z o.o. zaprasza koncertowych fanów do… Teatru Muzycznego ROMA w Warszawie. Wystąpią tam tuzy polskiej muzyki: 20 grudnia – Lech Janerka, a 21 grudnia – Stanisław Soyka i Grott Orkiestra.

Lech Janerka – to ikona polskiej muzyki alternatywnej, autor takich hitów jak Strzeż się tych miejsc, Jezu jak się cieszę czy Paragwaj. Choć skończył 70 lat, wciąż zachwyca błyskotliwymi tekstami i wnikliwą obserwacją rzeczywistości. Artysta –  niezależny duch i artysta z krwi i kości – zaprezentuje swoje największe przeboje oraz materiał z najnowszej płyty Gipsowy odlew falsyfikatu, która ujrzała światło dzienne po 18 latach ciszy. Ten zbyt długo oczekiwany album Lecha Janerki, naprawdę ukazał się jesienią ubiegłego roku. Materiał to równie wytęskniony, co znakomity, więc nic dziwnego, że znalazł się na czołowych miejscach podsumowań roku – w tym na pierwszym w zestawieniu polskich płyt 2023 według „Gazety Wyborczej”, „Polityki” czy „Onetu” zgarniając po drodze 5 Fryderyków, m.in. za „Album Roku” i „Najlepszą Piosenkę Roku”. Lech Janerka rzadko koncertuje, ponieważ tworzy i występuje tylko wtedy, kiedy czuje taką potrzebę i ma coś ważnego do przekazania. Dzięki swojemu bezkompromisowemu podejściu, po ponad czterech dekadach na scenie – jest żywą legendą rocka.

Lech Janerka po długiej przerwie

Lech Janerka – po długiej przerwie
fot. Materiał Organizatora

Legendą polskiej muzyki jest również Stanisław Soyka – wybitny wokalista jazzowy, pianista i kompozytor. Koncert w Teatrze Muzycznym Roma będzie znakomitą okazją, by usłyszeć na żywo artystę, którego muzyczna kariera trwa już od ponad czterech dekad. Soyka debiutował w 1979 roku na scenie Filharmonii Narodowej w Warszawie, a przez lata zachwycał zarówno polską, jak i międzynarodową publiczność swoimi interpretacjami jazzowych standardów, piosenek popowych, w tym wielu własnych kompozycji. Twórczość Stanisława Soyki, od bluesowych początków po eksperymenty z rockiem i współpracę z wieloma wybitnymi muzykami, takimi jak Janusz Yanina Iwański, to historia artysty stale poszukującego nowych środków wyrazu. Podczas grudniowego koncertu w Warszawie wraz ze Stanisławem Soyką wystąpi Grott Orkiestra – rodzinny wielopokoleniowy zespół założony w 2019 roku przez rodzeństwo Kamę Grott-Tomaszek i Michała Grotta. Orkiestra, łącząca w swojej twórczości różne style muzyczne, znakomicie współgra z charakterystycznym dla Soyki połączeniem klasyki i nowoczesności, co uczyni ten koncert jeszcze bardziej niezapomnianym. Według zapowiedzi organizatorów, podczas koncertu nie zabraknie tak uwielbianych przez publiczność utworów, jak Tolerancja (Na miły Bóg), Cud niepamięci czy Są na tym świecie rzeczy. Utwory są znane, ale jestem pewien, że Stanisław Soyka zaskoczy słuchaczy świeżością i niezwykłą wrażliwością artystyczną.

Stanisław Soyka i Grott Orkiestra

Stanisław Soyka – i Grott Orkiestra
fot. Materiał Organizatora