Skip to main content

Wiceprezydent USA J.D. Vance wraz z żoną odwiedził w piątek amerykańską bazę sił kosmicznych Pituffik w północno-zachodniej części Grenlandii. W czasie wizyty po raz kolejny atakował Danię. — Wiadomość, którą mamy dla Danii, brzmi: „nie wykonaliście dobrej roboty dla mieszkańców Grenlandii” — mówił. Vance zwrócił uwagę, że Rosja i Chiny są zainteresowane Grenlandią, zarówno w kwestii bezpieczeństwa, jak i surowców naturalnych. — Dlatego ważne jest, aby USA przejęły inicjatywę w Arktyce. W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki, a my pozostaniemy w tyle — podkreślił.

Premierka Danii odpowiada na zarzuty J.D. Vance’a

„Dania jest dobrym i silnym sojusznikiem dla wszystkich członków NATO. (…) Przez wiele lat staliśmy z Amerykanami ramię w ramię w bardzo trudnych sytuacjach, dlatego wiceprezydent nie powinien wyrażać się w tak niesprawiedliwy dla Danii sposób” — napisała Frederiksen w oświadczeniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Premierka Danii przyznała rację Vance’owi, że bezpieczeństwo Arktyki musi być traktowane priorytetowo. Przypomniała, że jej rząd rozpoczął wysiłki na rzecz zwiększonego nadzoru na Grenlandii poprzez inwestycje w nowe okręty, drony dalekiego zasięgu i systemy satelitarne.

„Bezpieczeństwo w Arktyce jest przedmiotem troski NATO i wszystkich sojuszników w regionie. Jesteśmy gotowi, dzień i noc, współpracować z Amerykanami” — zaznaczyła. Dodała, że współpraca musi odbywać się na „międzynarodowych zasadach”.

Szef MSZ Danii: Amerykanie powinni spojrzeć na siebie

Z kolei minister spraw zagranicznych Danii Lars Lokke Rasmussen ocenił, że krytyka ze strony Vance’a była nie na miejscu. „Być może Amerykanie powinni spojrzeć na siebie w lustrze, po upadku muru berlińskiego bardziej skupili się na walce z terroryzmem” — podkreślił.

Duńskie wojsko uczestniczyło w międzynarodowych misjach w Afganistanie oraz Iraku, gdzie wspierało żołnierzy amerykańskich.