Jesień 2025 to czas mocnych seriali na Netflix – nowy Wiedźmin, powrót Stranger Things, true crime z Włoch i japoński hit pełen adrenaliny. Sprawdź, co naprawdę warto obejrzeć w nadchodzących tygodniach.
Najlepsze seriale na Netflix – jesień 2025
Jesień to nie tylko ciepły koc i herbata – to też sezon serialowych premier, które znowu przypominają, że Netflix potrafi przykuć do ekranu na długie godziny. Od długo wyczekiwanych kontynuacji, przez klimatyczne thrillery, po produkcje, które nigdy się nie starzeją.
Monster: The Ed Gein Story – prawdziwe zło w pełnej krasie
3 października na Netflix trafił trzeci sezon antologii „Monster” Ryana Murphy’ego, tym razem poświęcony postaci Eda Geina – seryjnego mordercy, który stał się pierwowzorem dla postaci z takich filmów jak „Psychoza” czy „Milczenie owiec”. „Monster: The Ed Gein Story” to osiem odcinków mrocznego, dusznego true crime, w którym historia nie tylko przeraża, ale też obrzydza i fascynuje. W roli głównej Charlie Hunnam, który wciela się w tytułowego „Rzeźnika z Plainfield” z niepokojącą precyzją. To nie jest łatwa produkcja, ale jeśli masz mocne nerwy i interesuje Cię mroczna strona ludzkiej natury, to warto poświęcić na nią weekend.
Wiedźmin – sezon 4: nowa twarz, ten sam Geralt
30 października wraca „Wiedźmin”, choć z istotną zmianą – w roli Geralta z Rivii zobaczymy Liama Hemswortha. Wzbudziło to sporo kontrowersji, ale zwiastuny dają nadzieję, że nie będzie tak źle. Czwarty sezon zapowiada się jako klasyczny miks wiedźmińskiego fantasy: walki, intrygi między królestwami i potwory. Jeśli jesteś fanem uniwersum Sapkowskiego – raczej nie trzeba Cię zachęcać.
Alice in Borderland – sezon 3: gra wciąż trwa
25 września wystartował trzeci sezon japońskiego thrillera, który od początku trzyma widzów w napięciu. W „Alice in Borderland” gra toczy się dalej, stawki są jeszcze wyższe, a zasady – jeszcze dziwniejsze. Jeśli lubisz seriale, które nie dają odetchnąć, z mocnym twistem i świetnym tempem, to ten tytuł zdecydowanie cię wciągnie.
Potwór z Florencji – true crime, które zostaje w głowie
22 października na Netflix trafia „Potwór z Florencji” – seria dokumentalna oparta na prawdziwych, brutalnych morderstwach, które przez dekady wstrząsały Włochami. Ten serial to nie tylko makabryczne śledztwo, ale też historia mediów, paranoi i błędnych tropów, które bardziej komplikują sprawę, niż ją wyjaśniają.
Rekruci – wojskowy dramat komediowy
„Rekruci” to serial, który rzuca nas w wir wojskowej codzienności – ale zamiast skupiać się tylko na polu bitwy, pokazuje też, co dzieje się w głowach młodych żołnierzy. Lojalność, kryzys tożsamości, trudne decyzje i niewygodne emocje – tego możemy spodziewać się po tej produkcji. Wszystko ma być jednak podane w odrobinę bardziej komediowej formie niż większość tytułów o wojsku. Premiera 9 października.
Black Rabbit – thriller, który wciąga
Serial „Black Rabbit”, który trafił na Netflixa 18 września, to idealny wybór na wieczór, gdy chcesz, żeby coś Cię po prostu wciągnęło. Historia bohatera, który traci kontrolę nad własnym życiem i próbuje się z tego wygrzebać – ale każde jego działanie tylko bardziej go pogrąża. To opowieść o decyzjach, które mają konsekwencje, i o tym, jak cienka jest granica między normalnością a chaosem.
Nikt tego nie chce – sezon 2: emocjonalny rollercoaster
23 października wraca kameralny serial „Nikt tego nie chce”. Historia Joanne i Noaha to nie romans, tylko emocjonalny rollercoaster, który pokazuje, jak trudna może być codzienność nawet w związku, który na zewnątrz wygląda dobrze. Związek ateistki z rabinem brzmi jak gotowy scenariusz na serial, więc warto dać tej produkcji szansę.
Na marginesie – dramat społeczny
25 września na Netflix trafił serial „Na marginesie”, thriller psychologiczny z dramatem społecznym w tle. Akcja rozgrywa się w pozornie spokojnym miasteczku Tall Pines, gdzie funkcjonuje szkoła dla trudnej młodzieży. Po nieudanej próbie ucieczki dwóch uczennic do akcji wkracza nowo przybyła policjantka, która zaczyna podejrzewać, że akademia i jej charyzmatyczna założycielka skrywają coś więcej, niż chcą pokazać światu. Wspólne śledztwo nastolatek i policjantki prowadzi do odkrycia mrocznych, głęboko zakorzenionych tajemnic lokalnej społeczności. Serial buduje napięcie powoli, ale konsekwentnie – i mocno działa na emocje. To nie tylko historia o młodzieży i władzy, ale też opowieść o tym, jak łatwo ukryć zło pod fasadą porządku.
Stranger Things – sezon 5: wielki finał
Na to czekaliśmy wszyscy. Ostatni sezon „Stranger Things” rusza 26 listopada i będzie podzielony na trzy części – prawdziwa serialowa uczta na zakończenie roku. Cztery odcinki w listopadzie, kolejne trzy w Boże Narodzenie, a finałowy epizod – 31 grudnia. Akcja toczy się jesienią 1987 roku, a stawka nigdy nie była wyższa. Hawkins pod wojskową kwarantanną, Vecna znów na horyzoncie, a ekipa w komplecie – plus Linda Hamilton jako nowa twarz w obsadzie. Klimat grozy, emocje, wspomnienia z przeszłości – wszystko to wraca, by zamknąć tę historię z przytupem.
Co jeszcze warto nadrobić?
Jeśli między premierami zostanie ci jeszcze trochę wolnego czasu (albo po prostu wpadniesz w serialowy ciąg), Netflix zawsze ma w zanadrzu solidną paczkę starszych tytułów.
- Dark – niemiecki sci-fi z podróżami w czasie, które trzeba oglądać z notatnikiem.
- Mindhunter – klimatyczne true crime w najlepszym wydaniu.
- BoJack Horseman – bo animacja też potrafi ruszyć emocje.
- Breaking Bad – wiadomo. Klasyka, która ani trochę się nie zestarzała.

