To nie pierwszy raz, gdy była europosłanka wykorzystała media społecznościowe do podzielenia się informacjami o swoim zdrowiu. W przeszłości informowała między innymi o pobycie w szpitalu związanym z operacją usunięcia wyrostka robaczkowego. Tym razem jednak chodziło o zabieg na twarzy.
Musiał pomóc chirurg onkolog. Joanna Senyszyn przeszła zabieg
Jak poinformowała, zmiana skórna wymagała interwencji chirurga onkologa. Joanna Senyszyn na bieżąco relacjonowała swoją sytuację w sieci. Teraz czeka dwa tygodnie na wyniki badań, które wykażą, czy zmiana miała charakter łagodny.
„Teraz czekam na zdjęcie szwów i straszę wyglądem, bo rany, także pooperacyjne, najszybciej goją się bez opatrunków” – napisała na Facebooku Joanna Senyszyn.
Obserwatorowie polityczki mogli też przeczytać apel wystosowany przez nią. Senyszyn zachęciła także internautów do regularnej obserwacji swojego ciała i diagnostyki każdej niepokojącej zmiany.
„Profilaktyka jest najważniejsza”
„A was proszę, dbajcie, o siebie i bliskich, i zgłaszajcie się do lekarza, kiedy tylko zauważycie jakiekolwiek niepokojące objawy. Profilaktyka jest najważniejsza” – podkreśliła.
Użytkownicy mediów społecznościowych w komentarzach życzyli rekonwalescentce szybkiego powrotu do formy. „Dużo zdrowia, będzie dobrze. Ja apeluję do wszystkich, o badanie tarczycy, uwaga TSH to za mało! Kompleksowe badanie krwi i USG. Sama jestem po raku tarczycy i każdemu powtarzam, jak ważna jest profilaktyka!”, „Co to znaczy czekać te dwa tygodnie to dobrze wiem i nie zazdroszczę pani. Ale czekam, tak jak reszta, na dobre wieści”, „Wygląda pani dobrze. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i łagodnej zmiany jest pani super babką” – czytamy.
facebookCzytaj też:
Joanna Senyszyn stanęła przed sądem. Wszystko przez wpisy o Żołnierzach WyklętychCzytaj też:
Joanna Senyszyn o samodzielnym starcie. Przekonuje, że nie działa przeciwko opozycji