W skrócie
-
Helikopter Ka-226 z pracownikami Kizlarskich Zakładów Elektromechanicznych rozbił się w Dagestanie, zginęło pięć osób.
-
Nagrania z katastrofy pojawiły się w mediach społecznościowych, pokazując moment upadku oraz akcję gaśniczą.
-
Przyczyna wypadku nie została jeszcze ustalona, a rosyjska agencja lotnicza prowadzi śledztwo.
W piątek na obszarze należącej do Rosji republiki Dagestanu rozbił się helikopter. Maszyną Ka-226 podróżowali pracownicy Kizlarskich Zakładów Elektromechanicznych (KEMZ).
Przedstawiciele przedsiębiorstwa poinformowali w sobotę, że w wyniku wypadku nie żyje pięć osób. Cztery z nich znajdowały się na pokładzie maszyny, wśród nich zastępca dyrektora generalnego zakładu ds. budownictwa i wsparcia transportu, a piąta na lądzie.
Rosja. Katastrofa helikoptera w Dagestanie, są ofiary śmiertelne
Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku helikoptera. Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) zakwalifikowała zdarzenie jako „katastrofę” i zapowiedziała udział w śledztwie.
W sobotę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania spadającego śmigłowca Ka-226. Na jednym z materiałów wideo helikopter, który nagle traci wysokość i uderza tyłem w nabrzeże.
Po chwili maszyna z powrotem unosi się w powietrze. Kilkadziesiąt sekund później ostatecznie runie na ziemię. Drugie nagranie ukazuje akcję gaśniczą płonącej maszyny.
Wypadek śmigłowca w Rosji. Na pokładzie pracownicy fabryki objętej sankcjami
Kizlarskie Zakłady Elektromechaniczne zajmują się produkcją broni, przede wszystkim sprzętu dla samolotów MiG i Suchoj. Przedsiębiorstwo opracowuje i produkuje m.in. systemy kontroli naziemnej i systemy diagnostyczne.
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku fabryka KEMZ została objęta amerykańskimi sankcjami.
Źródło: The Kyiv Independent