Jeśli zastanawiacie się, którego iPhone’a 17 wybrać, to dobrze trafiliście – po dwóch miesiącach z tegorocznymi modelami dokładnie wiemy, czym się różnią i który z nich najbardziej opłaca się kupić, zwłaszcza że dzięki ofercie Plusa można przy tym jeszcze zaoszczędzić.
Niespełna dwa miesiące temu Apple zaprezentowało tegoroczne iPhone’y, które z miejsca stały się hitami sprzedaży. To wystarczająco dużo czasu, by dokładnie zapoznać się z nowymi modelami przed zakupem lub – tak jak w naszym przypadku – przetestować ich najważniejsze funkcje. Jeśli jeszcze nie jesteście pewni, który iPhone będzie Waszym nowym smartfonem, to koniecznie rzućcie okiem na poniższe zestawienie. Nie tylko bowiem ułatwi Wam podjęcie wyboru, ale też z treści dowiecie się, jak zaoszczędzić na nowym iPhonie dzięki specjalnej ofercie w Plusie.
iPhone Air – najcieńszy smartfon w historii Apple
To zdecydowanie najbardziej ekstrawagancki iPhone tego roku. Jest ultracienki (tylko 5,64 mm grubości), zaskakująco lekki (165 g) i cechuje się większą przekątną ekranu niż modele 17 i 17 Pro. Jednak czy te designerskie eksperymenty nie poskutkowały konstrukcyjnymi kompromisami? W pewnym sensie tak, bo do iPhone’a Air wsadzono wyraźnie mniejszą baterię niż w innych modelach tegorocznych, ale za to mocą czy jakością zdjęć wykonywanych aparatem głównym zupełnie nie odbiega od iPhone’ów 17 i 17 Pro.
To bez wątpienia smartfon dla osób, które chcą się wyróżnić, poszukujących nowych doświadczeń w obcowaniu z iPhone’em. Trzymając bowiem Air’a w dłoniach, można poczuć się tak, jakby trzymało się sam ekran. To jednak otwiera furtkę niepożądanym zdarzeniom losowym – bliskie spotkanie z płytą chodnikową może być dla iPhone’a Air bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem, ale stawiając na ofertę Plusa, możecie się przed tym zabezpieczyć. Operator zapewnia dostęp do zakupu usług serwisowych, takich jak ochrona od zalania wodą lub uszkodzenia mechanicznego w ramach usługi Serwis urządzenia.
iPhone 17 czy 17 Pro? Nareszcie walczą jak równy z równym
Granice między iPhone’ami mocno się zatarły. iPhone 17 może pochwalić się niemal tymi samymi podzespołami, co droższy iPhone 17 Pro. Niemal, bo między tymi urządzeniami jest kilka kluczowych różnic, ale spokojnie – szybko je wyjaśnimy.
Zaczynając od rzeczy oczywistych – iPhone 17 i iPhone 17 Pro różnią się przede wszystkim designem. „Siedemnastka” kontynuuje wzornictwo podstawowych modeli poprzedniej generacji, a model 17 Pro po raz pierwszy cechuje się podłużną wyspą aparatów i kompletnie przebudowanymi pleckami. Smartfony łączy jednak ten sam rozmiar i zastosowane materiały – w obu przypadkach mówimy o aluminiowych obudowach unibody z warstwą Ceramic Shield 2 z przodu, czyli materiałem o trzykrotnie większej odporności na zarysowania. Tu warto jednak zaznaczyć, że Ceramic Shield na tylnej klapie występuje tylko w modelu 17 Pro.
A co z aparatami? Tu także są pewne różnice. Oba modele korzystają z systemu aparatów Fusion 48 Mpx, z tą różnicą, że iPhone 17 Pro ma dodatkowy teleobiektyw, umożliwiający korzystanie z większego zoomu optycznego. Jakość fotek jest jednak topowa niezależnie od wybranego urządzenia, a dzięki nowości w postaci aparatu przedniego Center Stage i funkcji Centrum uwagi w zdjęciach selfie można uchwycić więcej osób w kadrze – nowe iPhone’y są więc królami domówek.
Jeśli chodzi o baterie, to tu różnice są w zasadzie kosmetyczne. Apple deklaruje 31 godzin odtwarzania wideo w iPhone 17 Pro i 30 godzin w iPhone 17. Tłumacząc na nasze, oznacza to, że sprzęty bez trudu wytrzymają półtora dnia na baterii w trybie mieszanym, a to całkiem dobry wynik.
iPhone 17 i iPhone 17 Pro to też wydajnościowe potwory, napędzane kolejno czipami A19 i A19 Pro. Możecie spodziewać się więc po nich fantastycznej kultury pracy, błyskawicznie otwierających się aplikacji czy płynnie działających gier z Apple Arcade.
A skoro już o tej usłudze mowa – czy wiecie, że Plus oferuje abonamenty, w skład których wchodzi subskrypcja Apple One, otwierająca dostęp nie tylko do wspomnianych gier na wyłączność w Apple Arcade, ale także do tysięcy utworów z Apple Music, bazy oryginalnych filmów i seriali Apple TV oraz dodatkowego miejsca na dane w chmurze iCloud? To gotowe rozwiązanie – iPhone i pakiet niezbędnych usług zwiększających komfort użytkowania.
Wszystkie opisywane modele – w różnych wariantach pamięciowych i kolorystycznych – znajdziecie w ofercie Plusa. Najlepsze jest jednak to, że kupując iPhone’a w Plusie, możecie po czasie wymienić go na nowy model. Jak to działa?
Skorzystaj z Plus Wymiany lub kup na raty w abonamencie
Jeśli chcesz zawsze być ze smartfonami Apple na bieżąco, to ta oferta jest właśnie dla Ciebie. Program Plus Wymiana to bowiem nic innego jak możliwość wymiany urządzenia na nowe po dwóch latach. W przypadku umowy na 36 rat płacisz tylko 24 raty, jeśli zwrócisz starego iPhone’a i wybierzesz nowy model – to aż 12 rat, których nie trzeba spłacać.
Wyjaśnijmy to na konkretnym przykładzie iPhone’a 17 256 GB:
36 rat × 163,89 zł = 6 299,04 zł (+399 zł opłata początkowa) – 12 rat × 163,89 zł (jeśli zwrócisz iPhone’a po 24 miesiącach) = 4 332,36 zł
Co więc zyskujesz? Nowy model co dwa lata, oszczędność, elastyczność i rozwiązanie przyjazne dla środowiska.
Jeśli wolisz klasyczne opcje ratalne, to Plus także ma takie w swojej ofercie. Kwotę należną za iPhone’y serii 17 możesz rozłożyć na 12, 24 lub 36 rat, zaczynając już od 172,50 zł/mies. (za iPhone 17 256 GB w ofercie na 36 miesięcy).
W cenę wliczony jest abonament, w ramach którego użytkownicy mogą korzystać z nielimitowanych rozmów i SMS/MMS, a także pakietu internetowego 60 GB (w tym do 17,44 GB w roamingu UE) ze wsparciem sieci 5G.
Ofertę można także rozszerzyć o pakiety serwisów streamingowych (2 pakiety za 40 zł i 4 za 80 zł/mies) HBO Max, Disney+, SkyShowtime, Polsat Box Go Sport lub Polsat Box Go Premium – i to nie tylko w przypadku abonamentu komórkowego, ale także opcji ze światłowodem czy internetem mobilnym.
Salon Plusa jest więc miejscem, w którym załatwicie wszystkie formalności – wymienicie starego iPhone’a na nowy model z korzystnym abonamentem, dobierając do tego pakiet platform streamingowych i nawet usług zawartych w Apple One, a na koniec ubezpieczycie urządzenie. Więcej informacji na temat szczegółów znajdziecie na plus.pl.