Skip to main content
Polska

Ktoś pomagał Tadeuszowi D.? Wymowne słowa komendanta

Autor 2 lipca 2025Brak komentarzy

We wtorek 1 lipca o godz. 20.30 policjanci znaleźli ciało Tadeusza D., który był poszukiwany w związku z zabójstwem dwóch osób. Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie, insp. Artur Bednarek, na konferencji prasowej w Starej Wsi w powiecie limanowskim przekazał szczegóły odnalezienia ciała mężczyzny. Na zwłoki 57-latka trafiono w lesie. Komendant małopolskiej policji początkowo powiedział, że na ten moment nie po trafił stwierdzić, czy ktoś pomagał Tadeuszowi D.

– Osoba, która się ukrywała, zapewne korzystała z wielu dostępnych miejsc i ewentualnej pomocy osób, co sprawiało nam duże trudności – dodał jednaj chwilę później insp. Bednarek, mówiąc o wnioskach związanych z trudnościami poszukiwań. Doprecyzował jednak, że założenie dotyczące pomocy jest zawsze, gdy nie uda się odnaleźć danej osoby w ciągu kilku godzin od rozpoczęcia działań.

Tadeusz D. mógł liczyć na pomoc? Policja prowadzi postępowanie ws. poszukiwań 57-latka

Podinsp. Katarzyna Cisło z krakowskiej KWP w środę w rozmowie z RMF FM powiedziała, że policja „będzie prowadzić postępowanie, które wyjaśni, czy ktoś pomagał 57-latkowi”. – Będziemy musieli też odtworzyć na tyle, na ile się da, w jaki sposób przez te pięć dni funkcjonował i gdzie był – zaznaczyła podinsp. Cisło. W Starej Wsi znajdują się policjanci z psami tropiącymi, którzy sprawdzają wszelkie ślady po Tadeuszu D.

Funkcjonariuszka w rozmowie z Interią dodała, że dalsze czynności w tej sprawie prowadzi prokuratura. – To postępowanie nie jest w sensie procesowym. Będziemy jedynie sprawdzać, czy taki wątek (ewentualnego pomagania zbiegowi – przyp. red.) miał miejsce. Za ukrywanie lub pomaganie grozi do pięciu lat więzienia, informowaliśmy o tym na etapie poszukiwań, więc chcemy to wyjaśnić – podsumowała podinsp. Cisło.

Czytaj też:
Brat ofiary Tadeusza D. zabrał głos. Opowiada o dramatycznych chwilach
Czytaj też:
Chciał być jak Tadeusz D. Szokująca zbrodnia w Bydgoszczy