Dziś mamy jednodniowe ochłodzenie, a temperatura nigdzie nie przekracza 20-25 st. C. W weekend znów zrobi się jednak gorąco, a nawet upalnie. Zwłaszcza w niedzielę na zachodzie, południu oraz w centrum prognozujemy aż 30-32 st. C. Po weekendzie nadejdzie jednak duży spadek temperatury. Lokalnie w dzień odnotujemy mniej niż 20 st. C, nocami tylko ok. 10 st. C i pojawi się więcej deszczu, szczególnie na wschodzie oraz południu.
Letnia pogoda w lipcu bardzo mocno da nam się we znaki. Będą silne fale upałów
To na pewno nie będzie jednak koniec lata. Przewidywania Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych jednoznacznie wskazują, że tydzień 14-20 lipca to zupełny zwrot w pogodzie. Stery nad pogodą w Europie, ale także w Polsce, przejmą wyże, dlatego padać zacznie na nowo niewiele, a temperatura pójdzie mocno w górę. Termometry w naszym kraju przekroczą normę o 2-3 st. C, a na zachodzie kontynentu nawet o 4-6 st. C.
W połowie lutego do Europy mogą wrócić silne upały. Gorąca stanie się na nowo również Polska
Oznacza to, że prawdopodobnie znów czekają nas fale upałów, gdy termometry pokażą ponad 30 st. C, a na zachód i południe od Polski zbliżą się do 40 st. C, a punktowo nawet te wartości przekroczą. Wszystko przy przewadze słońca i niewielkiej ilości opadów, co sprawi, że susza ponownie zacznie się mocno dawać we znaki.
Jednocześnie znów zacznie niewiele padać
Również w trzeciej dekadzie lipca oraz w pierwszej połowie sierpnia mają utrzymać się nad nami dodatnie anomalie temperatury, głównie w województwach południowych, przy czym w przyszłym miesiącu powinny być one już nieco niższe. Jednocześnie cały czas będziemy mieli niedobory opadów.
Jeżeli te prognozy się sprawdzą, przeważać będą dni słoneczne i gorące, z regularnie pojawiającymi się temperaturami 25-30 st. C i więcej. Okresów chłodniejszych, czy bardziej deszczowych spodziewamy się niewiele i dotyczyć mają głównie północnej Polski. Gdy już jednak pojawi się deszcz, często będzie się wiązał z lokalnymi, ale groźnymi burzami. Przy parnej aurze i obecności frontu zjawiska mogą stać się gwałtowne, z gradem, ulewami oraz bardzo silnym wiatrem.
Prognozowana anomalia temperatury w Polsce w kolejnych tygodniach