
„‘Rzeźnik Praw Obywatelskich’ kiedyś płakał nad bandytą, tylko tamten chyba był w zespolonych, a teraz mamy podwójne kajdanki. Dziś pan Bodnar już nie płacze nad kobietą, matką” – zwróciła uwagę Dorota Łosiewicz, dziennikarka Telewizji wPolsce24 i Tygodnika „Sieci” w „Salonie Dziennikarskim”, wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl i Radia Warszawa, transmitowanej na antenie Telewizji wPolsce24.
Ostatnim tematem, który w dzisiejszym wydaniu programu poruszył ze swoimi gośćmi redaktor Michał Karnowski były poważne naruszenia praworządności przez bodnarowców. Najbardziej rażące przykłady w ostatnim czasie to śmierć Barbary Skrzypek i sprawa Anny W., byłej urzędniczki Kancelarii Premiera i matki autystycznego 13-letniego dziecka. Syn kobiety bardzo przeżywa areszt matki, której obecność jest niezbędna w terapii chłopca, przez co w ostatnim czasie pojawiły się niepokojące sygnały, że istnieje ryzyko targnięcia się przez dziecko na swoje życie.
CZYTAJ TAKŻE:
Semka: „Czarne agencje” funkcjonują już niemal jawnie
Przede wszystkim stajemy wobec zjawiska funkcjonowania już niemal jawnie takich czarnych agencji. Bo Sokzburaka, pan Piński czy pan Giertych dalej sugerują, że do śmierci Barbary Skrzypek mogła się przyczynić rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim
— zwrócił uwagę Piotr Semka.
To wszystko jest opakowane dodatkowo jeszcze mechanizmem wspierania tego przez najwyższe autorytety, które protestują przeciwko traktowaniu Barbary Skrzypek jako ofiarę zaszczucia, i to robione jest na wielu frontach. Mamy do czynienia z bezkarnością Ewy Wrzosek, mamy do czynienia i z działalnością Romana Giertycha, a przecież to jest członek Platformy
— zaznaczył.
Zaremba: Chodzi o to, by wskazać właściwego „winnego”
A przecież wobec Anny W. Giertych jasno wyłożył całą technikę postępowania. Napisał, że jeżeli ona odegrałaby taką rolę, jaką odegrał pan Mraz, czyli ten ich „przyjazny” świadek, to natychmiast by wyszła
— skomentował z kolei Piotr Zaremba.
Bo chodzi tu o to, aby wskazać tego właściwego „winnego”. A tym „właściwym” jest premier Morawiecki
— dodał.
Łosiewicz: Bodnar płakał nad bandytą, nad kobietą, matką – nie
Jakiś czas temu w tygodniku „Sieci” Marek Pyza określił Adama Bodnara jako „Rzeźnika Praw Obywatelskich”
— przypomniała Dorota Łosiewicz.
I właśnie ten „Rzeźnik Praw Obywatelskich” kiedyś płakał nad bandytą, tylko tamten chyba był w zespolonych, a teraz mamy podwójne kajdanki. Dziś pan Bodnar już nie płacze nad kobietą, matką
— dodała.
Ta władza działa według zasady OPN: „Okrucieństwo. Pogarda. Niegodziwość”. To są ich metody działania
— podsumował Stanisław Janecki z tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
jj