
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości wciąż prowadzi w sieci zbiórkę na organizację wydarzenia. Z wpisanych jako cel 200 tys. zł na 11 listopada na godzinę 11 udało się uzbierać nieco ponad 148 tys. To jedynie 74 proc. potrzebnej kwoty, a organizatorzy podkreślają, że koszt całej imprezy to nie 200, a 400 tys. zł.
Zbiórka na Marsz Niepodległości
Na co przeznaczone zostaną pieniądze ze zbiórki? Jak informuje stowarzyszenie, trafią one na:
- budowę trzech scen i przygotowanie oprawy artystycznej, która otwiera i zamyka wydarzenie w godny i widowiskowy sposób;
- przygotowanie i wyszkolenie Straży Marszu Niepodległości – kilkuset ochotników, którzy w dniu wydarzenia dbają o bezpieczeństwo uczestników Marszu;
- zapewnienie łączności radiowej Straży – niezawodnego systemu komunikacji pozwalającego koordynować zabezpieczenie wydarzenia;
- zabezpieczenie medyczne – kilkanaście w pełni wyposażonych karetek z lekarzami oraz kilkuset medyków rozlokowanych w kluczowych punktach trasy;
- nagłośnienie całego wydarzenia – od strefy początkowej, przez trasę, po strefę końcową;
- infrastrukturę terenową – namioty, stoiska, sanitariaty, zaplecze dla wolontariuszy i służb technicznych;
- materiały promocyjne oraz pełną realizację fotograficzną i wideo, dokumentującą przebieg wydarzenia;
- promocję wydarzenia i komunikację z opinią publiczną i mediami;
- koordynację i logistykę pracy ponad 600 wolontariuszy, którzy tego dnia muszą działać jak jeden organizm.
Koncert po Marszu Niepodległości
„Nad tym wszystkim czuwają ludzie, których łączy przekonanie, że Marsz Niepodległości to dobro wspólne. Pracujemy na nie przez cały rok, a w dniu 11 listopada na oczach całej Polski zdajemy egzamin z odpowiedzialności za profesjonalne przeprowadzenie tego wielkiego przedsięwzięcia” – czytamy w opisie zbiórki.
Organizatorzy zapowiadają, że w tym roku na błoniach Stadionu Narodowego stanie powiększona i lepiej nagłośniona Scena Niepodległości. Obiecują występy „wielu artystów”, wymieniając z nazwy m.in. Basti, Irydion i Tau! Z Wileńszczyzny przyjechać ma dodatkowo polski zespół „Strumyk”.
W opisie wydarzenia widzimy jednak, że nie jest ono neutralne politycznie. Autorzy tuż obok prośby o wsparcie deklarują swoją niechęć do rządu Donalda Tuska czy Unii Europejskiej.
Czytaj też:
Mastalerek: Kaczyński pasuje do Marszu Niepodległości jak pięść do nosaCzytaj też:
Janusz Korwin-Mikke: Nie chodzę na Marsz Niepodległości. To socjalistyczna impreza