-
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że podczas Marszu Niepodległości nie odnotowano dotychczas poważnych incydentów.
-
Służby nieustannie monitorują przebieg wydarzenia, a w mieście obowiązują zakazy dotyczące broni, dronów i środków pirotechnicznych.
-
Trzaskowski wyraził nadzieję na spokojny przebieg marszu, przypominając o incydentach w poprzednich latach.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Będziemy je podawać, jak Marsz ruszy, bo wtedy będziemy mogli dokładnie policzyć, ile jest osób – wyjaśnił prezydent. Przypomniał, że na terenie stolicy obowiązują zakazy m.in noszenia broni i zakazu używania dronów.
– Jest również zakaz wojewody, dotyczący środków pirotechnicznych. Jak widać, duża część uczestników nie zastosowała się do tego zakazu i policja będzie wyciągać z tego konsekwencje – zaznaczył Trzaskowski.
Marsz Niepodległości. Trzaskowski o roli Nawrockiego
Prezydent Warszawy podkreślił, że na razie nie było żadnych poważnych incydentów.
– Nie mogę spodziewać się, by marsz był niespokojny, bo pan prezydent zapowiedział swój udział. Mam nadzieję, że to podziała na wszystkich uczestników marszu w sposób dyscyplinujący i ten marsz w tym roku będzie spokojny, bo różnie to wyglądało w latach poprzednich – powiedział Trzaskowski.
Prezydent stolicy zauważył, że w minionych edycjach wydarzenia zdarzały się niebezpieczne sytuacje.
– Bywało tak, że marsze były spokojne. Bywało tak, że mieliśmy do czynienia z łamaniem prawa, jeżeli chodzi o transparenty, wykrzykiwane slogany, a nawet odchodziło do dewastowania miasta – przypomniał Trzaskowski.
Dodał, że ma nadzieję, że w tym roku będzie spokojnie. Zaapelował też, by korzystać z komunikacji miejskiej, bo tak jest najbezpieczniej i najlepiej poruszać się po mieście.
11 Listopada. Marsz Niepodległości przebiega spokojnie
Słowa Rafała Trzaskowskiego potwierdził dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal.
– Nie otrzymaliśmy informacji o żadnych incydentach. Było dużo pirotechniki, ale to taki chyba już nieodzowny element, który obserwujemy na Marszu Niepodległości – powiedział na konferencji prasowej po rozpoczęciu marszu.
Przekazał też, że marsz wyruszył z kilkunastominutowym opóźnieniem ze względu na obecność prezydenta RP.
– Z informacji uzyskanych od służb wiemy, że prezydent już jest na marszu – wskazał Misztal.
Poinformował także, że czoło marszu minęło rondo de Gaulle’a, natomiast końcówka formuje się na rondzie Dmowskiego. – Jest dużo uczestników, część dojeżdża jeszcze metrem, więc ten proces formowania całego marszu jeszcze jakiś czas potrwa – wyjaśnił.
Zaznaczył, że w związku z tym, w tej chwili nie będą podawali szacunków co do liczby osób biorących udział w zgromadzeniu.