Dlaczego jest to ważne?
Jak podaje dziennik, w sprawie chodzi o zakup za ponad 4 mln zł zabytkowego budynku w Raciborzu, z którego miał korzystać Sąd Apelacyjny w Katowicach. Michał Woś jako wiceminister sprawiedliwości zgodził się na jego zakup 12 maja 2023 r. Nieruchomość była w opłakanym stanie. „Bezpośrednio po zakupie nieruchomości zawaliła się części budynku. Wewnątrz wykryto grzyby, glony i porosty, a na murach krystalizowała się sól. Konieczne więc było jej niezwłoczne zabezpieczenie, bo sytuacja była bezpośrednim zagrożeniem dla ludzi i mienia” — pisze „Rz”.
Jak doszło do zakupu?
Według ustaleń dziennika transakcja nie była poprzedzona oceną stanu technicznego budynku. Nie sprawdzono też, czy da się go zaadaptować na potrzeby sądu. Ekspertyzy wykazały m.in., że osuszanie budynku zajęłoby 10 lat i nie było możliwości wybudowania rampy, która służyłaby do sprawnego ładunku i rozładunku dokumentów. Dla Michała Wosia nie było to jednak przeszkodą, aby snuć plany o wydaniu ponad 38 mln zł na całą inwestycję.
Jak zareagowało Ministerstwo Sprawiedliwości?
Nowe kierownictwo resortu sprawiedliwości wstrzymało projekt. Stratę Skarbu Państwa szacuje na 4 mln 153 tys. 907,65 zł. Ministerstwo złożyło do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw, polegających na przekroczeniu uprawnień, niedopełnienia obowiązków oraz wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach — pisze „Rz”.
Czytaj więcej: