
Minister Nowacka zapewniała, że jest gotowa do obrony swojego stanowiska w sprawie lekcji religii „przed każdym trybunałem, prawdziwym”. Jej deklaracja padła w odpowiedzi na pytanie o skargę, skierowaną w tej sprawie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. – Oczywiście, że się wybronimy, ponieważ działamy w granicach prawa – podkreślała.
Lekcje religii. Nowacka: Kościół nie dysponuje prawem weta
– Zarzut, że nie było porozumienia, jest o tyle chybiony, że my mamy obowiązek „dążyć” do porozumienia – zauważała. – W momencie, kiedy ktoś mówi – „nie, my porozumienia nie podpiszemy”, to uważa, że ma prawo weta. Natomiast to rząd układa politykę oświatową państwa w każdym obszarze – przypominała.
– Nie widzę podstaw, by została wydana w tej sprawie negatywna opinia, ponieważ to rozporządzenie było wielokrotnie konsultowane. A to, że ktoś mówi – „nie interesują nas wasze konsultacje, my chcemy zupełnie inaczej, bo to my mamy inną wizję”, nie oznacza, że MEN musi przyjąć wszystkie uwagi – zaznaczała.
Nowacka o lekcjach religii: Szanujmy słowo „prawda”
Nowacka sprostowała też twierdzenia prowadzącego, mówiące o odrzuceniu wszystkich postulatów Kościoła katolickiego. – To nie prawda, że nie bierzemy żadnych uwag pod uwagę. Kilka uwag wzięliśmy dokładnie wprost do rozporządzenia. Po cyklu spotkań i rozmów w klasach 1-3 odeszliśmy od łączenia grup – mówiła.
– Naprawdę, szanujmy też słowa takie, jak „prawda”. Jeżeli mówią, że żadnych, to nieprawda. Z wielu innych uwag też korzystaliśmy – przekonywała. – Fundamentalna zmiana jest taka – jedna lekcja religii. Konkordat nie zobowiązuje państwa polskiego do realizacji większej liczby. Nie widzę powodu, byśmy mieli dodawać – podsumowała.
MEN nie zamierza likwidować lekcji religii całkowicie
Barbara Nowacka podkreślała, że jej resort nie ma planów likwidacji tej jednej, pozostałej lekcji religii. – Rodzice bardzo chcą, żeby lekcje religii były w szkole – zauważała. – Zmienił się sposób spędzania czasu wolnego i bezpieczeństwo i przyzwyczajenia rodziców. Ta jedna godzina religii pozostanie na pierwszej lub ostatniej lekcji. Wpłynęło to już na pewną zmianę, jak realizowane są lekcje religii – zapewniała.
Czytaj też:
Zaskarżyli do Strasburga głośny pomysł MEN. Nowacka odbija piłeczkę: Kościół postawił wetoCzytaj też:
Czarnek ostro o Nowackiej ws. religii w szkołach. Apeluje do episkopatu