
Kałamarnica kolosalna, największa reprezentantka swojego gatunku, została sfilmowana w swoim naturalnym środowisku po raz pierwszy. Nieuchwytne do tej pory stworzenie zaobserwowano w południowym Atlantyku. Zwierzęta te mogą ważyć nawet pół tony i mierzyć tyle, co niektóre budynki.
Kałamarnica kolosalna – największy gatunek kałamarnicy na świecie – została sfilmowana w swoim naturalnym środowisku po raz pierwszy. 100 lat temu została odkryta przez naukowców – informuje stacja CBS News.
Załoga statku badawczego należącego do organizacji non-profit Schmidt Ocean Institute nagrała zwierzę na początku marca w wodach w południowym Atlantyku.
Jest wielka jak budynek. Kałamarnica kolosalna zaobserwowana po 100 latach
Zdalnie sterowany pojazd zaobserwował kałamarnicę około 600 metrów pod powierzchnią wód wokół archipelagu wysp wulkanicznych Sandwich Południowy, położonego między najbardziej wysuniętymi punktami Ameryki Południowej i Antarktydy.
Instytut przekonuje, że bezprecedensowe nagranie nieuchwytnego głębinowego stworzenia pojawiło się 100 lat po jego pierwotnej identyfikacji i nadaniu mu nazwy.
ZOBACZ: Ośmiornica płynęła na rekinie. Rzadki widok został nagrany
Kałamarnice kolosalne – jak sugeruje ich nazwa – mogą osiągać ogromne rozmiary. Instytut podaje, że niektóre z nich ważą nawet 500 kilogramów i mierzą 6 metrów. Zdarzały się jednak przypadki mające 12-14 metrów długości i wagę do 750 kilogramów.
Osobnik uchwycony na wideo w południowym Atlantyku był młody i znacznie mniejszy od dorosłego przedstawiciela tego gatunku – zespół badawczy oszacował jego długość na około 30 cm.
Kałamarnica kolosalna sfilmowana po raz pierwszy w historii
– To ekscytujące zobaczyć pierwsze nagranie młodego kolosa i ta pokora, gdy uświadamiamy sobie że nie mają one pojęcia o istnieniu ludzi – powiedziała Kat Bolstad, profesor z Auckland University of Technology w Nowej Zelandii, z którą załoga konsultowała się w celu weryfikacji nagrania. – Przez 100 lat spotykaliśmy je głównie jako szczątki w żołądkach wielorybów i ptaków morskich – dodała badaczka.
Jak podaje Schmidt Ocean Institute, wyprawa odbyła się w trakcie 35-dniowego rejsu, podczas którego naukowcy poszukiwali nowego życia morskiego.
Młode kałamarnice kolosalne mają przezroczyste ciała, niemal szklane. Naukowcy stwierdzili jednak, że z czasem tracą tę właściwość.
Jak dotąd wyprawy badawcze Schmidt Ocean Institute doprowadziły do pierwszych obserwacji czterech gatunków kałamarnic, w tym właśnie kałamarnicy kolosalnej. Dyrektor instytutu Jyotika Virmani opisała te spotkania jako „niezapomniane chwile”, które „wciąż przypominają nam, że ocean jest pełen tajemnic, które wciąż czekają na rozwiązanie”.