Skip to main content

Polak skonstruował maszynę, która mogłaby zrewolucjonizować ratownictwo górskie. Jetson One to niewielki pojazd latający. Na pokład zabiera jedną osobę, która w kilka minut mogłaby dostać się do poszkodowanej w górach osoby.

W poniedziałek na Podhalu zaprezentowano jednoosobowe latające maszyny, które mogłyby zrewolucjonizować ratownictwo górskie. 

Jetson One napędzane są bateriami, na jednym ładowaniu potrafią lecieć od 13 do 20 minut, w zależności od wagi pilota.

Wynalazek Polaka może wesprzeć GOPR

Na pokazie obecny był Tomasz Patan, kontruktor Jetson One i współtwórca firmy Jetson. 

ZOBACZ: Awaria śmigłowca TOPR i pilna decyzja wicepremiera. „W trybie natychmiastowym”

Mężczyzna skonstruował pojazd trzy lata temu. Maszyna powstaje we Włoszech, a już wkrótce ruszy produkcja w USA. To właśnie stamtąd pochodzi 70 proc. jego nabywców.

WIDEO: Pokaz Jetson One

Do tej pory sprzedano około pół tysiąca maszyn.

Jetson One. Maszyna, która może wesprzeć ratowników

Jak zapewnia konstruktor, obsługa Jetson One jest prosta, a szkolenie zajmuje niewiele czasu. – Kwestia 3-4 godzin – twierdzi Tomasz Patan.

Maszyna osiąga prędkość do 102 km/h. Posiada spadochron, może lądować nawet z jednym zepsutym silnikiem.

– To jedna z tych nowości, która, mam nadzieję, kiedyś wejdzie do ratownictwa – przyznaje Jarosław Jurczakiewicz, naczelnik grupy podhalańskiej  GOPR. – Mamy oczywiście świadomość tego, że ta technologia się rozwija, cały czas są zwiększane osiągi, możemy wymyślać różne zastosowania. Będziemy się temu przyglądać – dodał.

polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!