Skip to main content
ŚwiatWiadomości

„Najdłuższe trzy minuty” w życiu. Wstrząsająca relacja z Mjanmy

Autor 28 marca 2025Brak komentarzy

W największym mieście Mjanmy,Rangun, budynki kołysały się przez trzy minuty – relacjonuje Interii mieszkająca tam Min (imię zmienione).

– Ruszały się meble i żyrandole. Pękały szyby w oknach. To nie jest pierwsze trzęsienie ziemi, jakie pamiętam. W ciągu ostatnich 30 dni ziemia trzęsła się tu co najmniej dwukrotnie. Dzisiaj jednak czułam, że to jest o wiele silniejsze. Ludzie wybiegali ze swoich domów. To były bardzo długie trzy minuty. Bałam się – mówi Min, etniczna Chinka, która pracuje w jednej z agencji turystycznych w Rangun.

Zobacz również:

Mjanma. Mieszkańcy nie mają wody i prądu

Na ulicach zaniedbanego Rangun, gdzie przerwy w dostawach prądu i wody pitnej to codzienność – nie widać zniszczeń. Według pierwszych doniesień największe straty odnotowano w Mandalay – drugim pod względem wielkości mieście Mjanmy, będącym też jedną z głównych atrakcji turystycznych tego kraju.

Drogi w Mjanmie po trzęsieniu ziemimateriał zewnętrzny

Zniszczonych zostało wiele dróg i mostów. Uszkodzone są tamy. W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania, na których widać głębokie wyrwy w asfalcie, które świadczą o sile żywiołu. Do miejsc ogarniętych wojną domową pomoc nie nadejdzie szybko.

Zobacz również:

Trzęsienie ziemi w Mjanmie. Kraj przyjmie każdą pomoc

Rządzący przemianowaną ponownie na Mjanmę Birmą generał Min Aung Hlaing zapowiada, że kraj przyjmie każdą pomoc humanitarną. Biorąc pod uwagę magnitudę trzęsienia – 7,7 stopnia w skali Richtera i płytkie ognisko znajdujące się 10 km pod powierzchnią ziemi – liczba ofiar będzie rosła.

– Pierwsze nagrania z Mandalay są straszne. Tam zawaliło się wiele budynków. Runął jeden z klasztorów, zginęło wielu mnichów – dodaje Min. To wciąż jednak szczątkowe informacje, które pochodzą od nielicznych przedstawicieli międzynarodowych organizacji oraz dziennikarzy obywatelskich, którzy w Mjanmie działają z narażeniem życia.

Potężne zniszczenia w Mjanmiemateriał zewnętrzny

– Nasze życie od przejęcia władzy przez juntę i tak coraz bardziej przypominało stan klęski żywiołowej. Kraj jest objęty sankcjami. Większość młodych ludzi marzy o tym, żeby stąd uciec. Co będzie teraz? – pyta przez łzy Min.

„Polityczny WF”: Burza o krzyże w Warszawie. Trzaskowski wspomina rozmowę z TuskiemINTERIA.PL

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?