Skip to main content

Najpierw świetny „Marsjanin”, a teraz „Projekt Hail Mary” – nadchodzi fantastyczne widowisko sci-fi z Ryanem w roli głównej na podstawie książki tego samego autora.

Nareszcie zadebiutował długo wyczekiwany zwiastun filmu „Project Hail Mary” z Ryanem Goslingiem w roli głównej. To widowisko science fiction, które już teraz zapowiada się na jeden z największych hitów przyszłego roku – film powstał na podstawie bestsellerowej powieści Andy’ego Weira, autora słynnego „Marsjanina”, którego ekranizacja z Mattem Damonem odniosła ogromny sukces.

A ja przypomnę, że z okazji premiery książki „Projekt Hail Mary” przeprowadzałem wywiad z Andym Weirem.

Projekt Hail Mary – zwiastun filmu i fabuła

Fabuła skupia się na Rylandzie Grace (Gosling), nauczycielu nauk ścisłych, który niespodziewanie zostaje wybrany do samotnej misji ratunkowej w kosmosie. Po przebudzeniu z śpiączki na pokładzie statku „Hail Mary” bohater nie pamięta, kim jest ani dlaczego znalazł się w przestrzeni kosmicznej. Stopniowo odzyskuje wspomnienia i uświadamia sobie, że to właśnie on jest ostatnią nadzieją ludzkości na powstrzymanie zagłady Ziemi spowodowanej tajemniczą katastrofą słoneczną. W trakcie misji Grace nie tylko stawia czoła własnym słabościom, ale też nawiązuje nieoczekiwaną relację z obcą istotą, która również walczy o przetrwanie swojego gatunku.

W obsadzie obok Goslinga pojawiają się m.in. Sandra Hüller jako Eva Stratt – decydentka ESA, która rekrutuje Grace’a do misji, oraz Milana Vayntrub i Ken Leung w pozostałych rolach. Zwiastun pokazuje zarówno spektakularne sceny kosmiczne, jak i momenty zagubienia i determinacji głównego bohatera. Uwagę zwraca dynamiczny montaż, dramatyczna muzyka i charakterystyczny humor, z którego znani są reżyserzy Phil Lord i Christopher Miller.

Czytaj dalej poniżej

W trailerze widzimy Goslinga z długimi włosami i brodą, zdezorientowanego i powtarzającego „Nie jestem astronautą”, ale później naprawdę sporo się wyjaśnia, dlaczego znalazł się w komosie. Za scenariusz odpowiada Drew Goddard, twórca adaptacji „Marsjanina”, a zdjęcia realizuje Greig Fraser, znany z „Diuny”. Wszystko wskazuje na to, że „Project Hail Mary” powtórzy sukces poprzedniej ekranizacji Weira i ma szansę stać się wielkim wydarzeniem kinowym przyszłego roku. Premierę zaplanowano na 13 marca 2026.