
„Jeśli chodzi o Rafała Trzaskowskiego to wysłał dzisiaj kolejny sygnał w całą Polskę. Wysłał sygnał, że jest w stanie debatować tylko w warunkach, które sam sobie stworzył” – powiedział Karol Nawrocki po zakończonej debacie prezydenckiej, którą zorganizowała Telewizja Republika.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koniec debaty. Dwugodzinny pojedynek zakończyła seria swobodnych wypowiedzi. Nawrocki: Musimy odrzucić rząd Tuska. RELACJA
Nawrocki ocenił, że nieobecność Trzaskowskiego na debacie świadczy o tym, że nie jest on zdolny do tego, aby podejmować się trudnych zadań.
Nie dość, że w Komitecie Wyborczym Rafała Trzaskowskiego są instytucje państwa polskiego, telewizja rządowa, część telewizji komercyjnych, to nie jest to człowiek gotowy do tego, aby podejmować się trudnych zadań, iść tam, gdzie ktoś może mieć krytyczne zdanie o jego programie, o nim samym, czy o jego dorobku politycznym
— podkreślił.
(…) Czy Polska jest gotowa dzisiaj na to, za zakręcie geopolitycznym, w momencie, gdy tak blisko naszych granic jest wojna, czy Polska jest gotowa na to, aby zwierzchnikiem sił zbrojnych został tchórz, który jest gotowy dyskutować tylko w cieplarnianych warunkach. Ja mówię, że nie
— stwierdził Nawrocki.
Polska potrzebuje dzisiaj silnego, odważnego prezydenta na ciężkie czasy. Prezydenta, który ma odwagę dyskutować i z Telewizją Republika, i w Telewizji wPolsce, i Telewizji Trwam, i który nie zawaha się przyjść do telewizji TVN, Polsat czy do telewizji rządowej. Tego wszyscy potrzebujemy. Gwarantuję, że jako kandydat bezpartyjny daję jedyną nadzieję na to, że wspólnie, gdy zostanę prezydentem powstrzymamy mikromanię rządu Donalda Tuska i wszystko, co Donald Tusk chce zrobić naszej ukochanej ojczyźnie. Niech wygra Polska, niech wygrają Polacy!
— zakończył.
kk