
Karol Nawrocki nie ukrywa pasji do aktywności fizycznej. Sport stanowi integralny element jego codzienności – zarówno jako formę dbałości o zdrowie, jak i narzędzie budowania wizerunku, które stało się siłą napędową jego kampanii prezydenckiej.
Bokserska przeszłość sprawiła, że elektorat postrzegał prezesa IPN jako twardego, zdeterminowanego kandydata, który nie boi się wyzwań i potrafi odpowiedzieć siłą, jeśli będzie to konieczne. Utrwalony wizerunek silnego mężczyzny przełożył się na duże poparcie, szczególnie po prawej stronie politycznej sceny. Między innymi ten szczegół dał Nawrockiemu zwycięstwo w wyborach prezydenckich.
Karol Nawrocki pokazał zdjęcie z siłowni. Był na niej z synem
Prezydent elekt nie zasypuje gruszek w popiele i stara się w dalszym ciągu ukazywać swą aktywność fizyczną.
W ostatnich dniach na jego oficjalnym profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, które szybko obiegło media. Na fotografii Nawrocki pozuje w sportowym stroju: koszulce, dresach, z czapką z daszkiem i słuchawkami na uszach. W tle – klasyczne wyposażenie siłowni: hantle, ławki i maszyny do ćwiczeń. Tym razem jednak uwagę przykuwa nie tylko sylwetka polityka, ale i jego towarzysz – 15-letni syn Antoni.
Na zdjęciu obaj z dumą prezentują efekty pracy nad formą. Ujęcie nie wygląda na przypadkowe – to wyraźny sygnał, że Nawrocki promuje zdrowy styl życia i chce przekazać sportową pasję swoim dzieciom. Zdjęcie podpisał krótko, ale wymownie: „Wzajemna motywacja”.
Rodzina na pierwszym planie
Choć w kampanii Karol Nawrocki koncentrował się na sprawach publicznych, w mediach społecznościowych od czasu do czasu uchylał rąbka prywatnego życia. Wiadomo, że wraz z żoną Martą Nawrocką wychowują troje dzieci: 15-letniego Antoniego, 7-letnią Katarzynę oraz 22-letniego Daniela – syna Marty z poprzedniego związku. Ich relacje rodzinne są dozowane jednak oszczędnie.
Wizerunek oddanego ojca i partnera zyskał mu sympatię wielu wyborców, którzy cenią kandydatów dzielących się nie tylko poglądami, ale i wartościami wyniesionymi z życia rodzinnego.
Sportsmen z uzależnieniem
Z drugiej strony warto jednak zauważyć, że wraz z promocją zdrowego trybu życia i intensywnymi treningami Nawrocki ulega dość niepopularnym słabościom.
Wpychanie nikotynowego snusa podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim przeszło już do historii polskiej popkultury.
Czytaj też:
Kto trafi do BBN? Wiadomo, kiedy Nawrocki ujawni nazwiska
Czytaj też:
Młody Chajzer pisze o Nawrockim. Internauci: Ktoś się włamał na twoje konto?