Nie żyje politolog i analityk Jarosław Wojtas. O jego śmierci poinformował w piątek Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, z którym przez lata był związany. „Zapamiętamy go jako nietuzinkową postać, fantastycznego badacza, niezwykle koleżeńskiego i serdecznego człowieka” – przekazała społeczność akademicka. Jarosław Wojtas zmarł po długiej walce z chorobą nowotworową nerek.
Jarosław Wojtas był znanym toruńskim politologiem, analitykiem i wykładowcą uniwersyteckim. Swoimi analizami często dzielił się w licznych programach radiowych i telewizyjnych, w tym tych emitowanych na antenie Polsat News. Tragiczna wiadomość o jego śmierci nadeszła 4 lipca. Przekazał ją Wydział Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie UMK.
Nie żyje Jarosław Wojtas
Społeczność akademicka pożegnała Jarosława Wojtasa krótkim wpisem, w którym poinformowała, że informację o śmierci politologa przyjęła z ogromnym żalem.
„Jarek był od lat związany z toruńskim środowiskiem politologicznym – jako wieloletni przewodniczący Koła Naukowego Studentów Politologii, aktywny uczestnik życia akademickiego i niezastąpiony towarzysz w badaniach, projektach i codziennej pracy” – napisano.
Przez uczelnię Wojtas wspominany jest jako osoba „nietuzinkowa, fantastyczny badacz oraz niezwykle koleżeński i serdeczny człowiek”.
„Jego otwartość, gotowość do niesienia pomocy i zaangażowanie inspirowały wszystkich, którzy mieli szczęście z nim współpracować. Jarku, będzie nam bardzo brakować twojego optymizmu i troski o wszystkich wokół” – przekazano.
Toruń. Śmierć znanego politologa. Jarosław Wojtas zmarł po długiej chorobie
Jarosław Wojtas o swojej chorobie nowotworowej dowiedział się w 2024 r. W październiku natomiast przeszedł w Centrum Onkologii w Bydgoszczy operację ratującą mu życie, opisywaną przez lekarzy jako „tragicznie ciężką”.
Po operacji, niestety, pojawiły się komplikacje, w związku z czym politolog przez cztery tygodnie leżał w śpiączce na OIOM-ie. Jego żona, Agata, relacjonowała wówczas, że konieczne były wsparcie respiratorowe, terapia tlenowa, dializy i przetaczanie dodatkowych jednostek krwi.
Ekspert musiał także wspierać się lekami opioidowymi i nie był w stanie samodzielnie opuszczać łóżka czy też siadać. Równolegle walczył o sprawne działanie nerki, która mu pozostała.
O zbiórce na kosztowne leczenie Jarosława Wojtasa informował w lutym polsatnews.pl.
„Nie wyobrażam sobie życia bez Jarka! Lekarze przygotowywali mnie na najgorsze, ale ja wierzę, że mąż ma w sobie siły do wygrania tej walki! Siły jednak nie wystarczą – potrzebne są jeszcze odpowiednie środki” – pisała żona politologa, prosząc o wsparcie.
Zbiórka zakończyła się w marcu pełnym sukcesem. Uzbierano ponad 35 tys. zł. Życia analityka nie udało się jednak uratować.
