Skip to main content

Dziś mija termin składania ofert na zakup obiektu. Dwa dni później — 14 listopada — odbędzie się licytacja majątku spółki Nowotarska, czyli działki położonej przy zakopiance, na której rozpoczęta została budowę galerii handlowej Color Park. Jej cena wywoławcza przekracza 85 mln zł. Jeżeli jednak nie wpłynie żadna oferta, syndyk za zgodą sądu będzie mógł obniżyć cenę wywoławczą i ogłosić kolejną licytację.

Budowa obiektu rozpoczęła się w 2017 r. z inicjatywy Zbigniewa Głowackiego, prezesa spółki Nowotarska. Galeria miała być największym tego typu obiektem na Podhalu — prace zostały jednak wkrótce wstrzymane ze względu na problemy finansowe.

Z ich powodu spółka Otla 5 (kontrolowana przez Zbigniewa Głowackiego) pożyczyła od grupy inwestycyjnej Harvent Capital 13,5 mln zł, w postaci obligacji. Spółka Nowotarska miała zwrócić te środki z kredytów, udzielonych jej przez banki. Te jednak nie zdecydowały się na ich udzielenie — informuje „Gazeta Wyborcza”. Właściciel nie pozyskał również innych inwestorów, a dwa lata temu minął termin spłaty udzielonej spółce pożyczki. We wrześniu 2023 r. sąd ogłosił upadłość spółki Nowotarska.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kiedy odbędzie się licytacja działki w Nowym Targu?

Jaka jest cena wywoławcza nieruchomości na licytacji?

Kto był inicjatorem budowy galerii Color Park?

Dlaczego budowa galerii została wstrzymana?

Wokół niedokończonej inwestycji narósł konflikt, w który zaangażowany jest Zbigniew Głowacki, inicjator budowy galerii Color Park, oraz Artur Kawa, współzałożyciel i partner zarządzający Harvent Capital, a także Dariusz Kalinowski, z którymi Głowacki przed laty prowadził rozmowy w sprawie udzielonej pożyczki.

Zbigniew Głowacki w lipcu został uznany za winnego „złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w wysokości 200 tys. zł tymczasowemu nadzorcy sądowemu w celu skłonienia go do złożenia nierzetelnego sprawozdania dotyczącego stanu finansowego spółki i wartości jej majątku oraz przewidywanych kosztów postępowania upadłościowego” — informuje „Wyborcza”.

Tymczasem Głowacki uważa, że stał się ofiarą oszustwa, które doprowadziło do upadku jego firmy. Zawiadomił w tej sprawie prokuraturę — przekazuje „Wyborcza” i w tym kontekście wymienia Kawę i Kalinowskiego.

Inwestor nie weźmie udziału w licytacji

Artur Kawa w rozmowie z dziennikiem poinformował natomiast, że Harvent Capital nie zamierza brać udziału w zaplanowanych licytacjach. — Harvent Capital nie składał i nie zamierza składać ofert zakupu nieruchomości należącej do Nowotarskiej ani innych aktywów spółki — mówi.

Mam zamiar odzyskać swoją nieruchomość — przekazał z kolei radnym Nowego Targu Zbigniew Głowacki, zapewniając, że nie rezygnuje z budowy obiektu.

Eksperci w rozmowie z dziennikiem podkreślają, że inwestycja wymaga dużych nakładów i dokładnej analizy opłacalności w zmienionych warunkach rynku, który uległ zmianie po pandemii.