
Premier wskazał, że decyzja o kontrolach wejdzie w życie dnia 7 lipca. – Niemcy mają z Polską bliską współpracę w sferze kontroli granic – komentował kanclerz Niemiec, Friedrich Merz.
Jednocześnie koordynator rządu niemieckiego ds. współpracy niemiecko-polskiej (którym jest Knut Abraham) wskazał, że wprowadzenie kontroli granicznych „może być politycznie konieczne w krótkim okresie, ale ostatecznie prowadzi do ślepego zaułka”. Jego słowa zacytowane zostały przez portal Wirtualna Polska.
W obliczu decyzji polskiego rządu redakcja Deutsche Welle skontaktowała się z ministrem spraw wewnętrznych – Alexandrem Dobrindtem. Co powiedział?
Szef niemieckiego MSW zaproponował Tomaszowi Siemoniakowi „wspólne kontrole na granicy”
W rozmowie z DW szef niemieckiego MSW ujawnił, że 30 czerwca, czyli zanim jeszcze zapadła w Polsce decyzja o kontrolach, zwrócił się do swojego polskiego odpowiednika i zaproponował mu „prowadzenie wspólnych kontroli granicznych”. W ocenie Dobrindta „to rozsądny i dobry pomysł”.
Minister uważa, że tego typu działania mogłyby być realizowane po niemieckiej stronie. Uczestniczyłyby w nich zarówno polscy, jak i niemieccy przedstawiciele służb. Ostatecznie celem jest zapanowanie nad problemem nielegalnej migracji.
A co szef niemieckiego resortu uważa o oddolnych akcjach, które prowadzone są przez „obywatelskie patrole”? Obecność aktywistów związana jest z osobą Roberta Bąkiewicza – prawicowego działacza, byłego prezesa stowarzyszenia, corocznego organizatora kontrowersyjnego Marszu Niepodległości. Rzecznik rządu – Adam Szłapka – komentował niedawno w rozmowie z RMF FM, że osoby, które „patrolują” obszary przygraniczne, „muszą stamtąd zniknąć”.
„Patrole” na granicy polsko-niemieckiej. Szef MSW: Są nielegalne
Zdaniem Dobrindta są to „działania nielegalne”. – Ale zajęcie się tym jest zadaniem strony polskiej. Nie widzimy w Niemczech potrzeby dawania Polsce porad – zakończył.
Czytaj też:
Niemiecki dziennik o stanowisku Polski ws. migracji. „Pełne sprzeczności”Czytaj też:
Polsko-niemieckie patrole na granicy? Rzecznik MSWiA odpowiada Błaszczakowi