Skip to main content

Bez pamiątek z wyjazdów nie ma wakacji. Niestety w Polsce produkty regionalne często przegrywają walkę o uwagę turysty z tandetą i plastikozą. Nie inaczej jest teraz. Na straganach w Karkonoszach właśnie zaczęła się nowa moda, której dzieci nie potrafią się oprzeć.

Spacer przez popularne wśród turystów miejsca w Karkonoszach bywa trudny. Karpacz i Szklarska Poręba pełne są sklepów z pamiątkami, gdzie oprócz magnesów, czy kubków nie brakuje gadżetów, które z lokalną tradycją nie mają niczego wspólnego. Teraz tę straganozę opanowały nowe pamiątki, których cena potrafi przyprawić o zawrót głowy.
Nowy hit straganów w Karkonoszach. O gąsce Pipie już nikt nie pamięta
Polscy handlarze pamiątkami nie mają łatwo, bo muszą stale nadążać za dziecięcymi trendami. Jeszcze nie tak dawno temu hitem wszystkim straganów była gąska Pipa, którą najmłodsi oglądali na TikToku. Jej miejsce stopniowo zajmowała jednak kapibara.
„Wyluzowany” zwierzak nadal cieszy się dużym zainteresowaniem, ale ma też konkurencję. Już w wakacje pojawiły się bowiem maskotki, figurki i breloczki z „brainrotami” generowanymi przez AI. Dzieci szalały na punkcie Balleriny Capuciny, czy Tralalero Tralala. Jednak ich 5 minut sławy było wyjątkowo krótkie.
Jesienią na straganach pojawiła się bowiem najnowsza moda. Sklepy z pamiątkami zostały opanowane przez potworki labubu. Te uśmiechające się stworki w Karpaczu i Szklarskiej Porębie można znaleźć dosłownie wszędzie, a cena pamiątek potrafi przyprawić o zawrót głowy.

Labubu „najlepszą” pamiątką z wakacji w Karkonoszach
Podczas mojego wrześniowego urlopu figurki były dosłownie wszędzie. Kartony z zabawką niespodzianką dostępne były w bardzo różnych cenach. Te najtańsze można było kupić za ok. 25 zł. Nie brakowało jednak handlarzy, którzy cenili je znacznie wyżej i sprzedawali po 50 zł. Oczywiście na figurkach się nie skończyło. Na straganach pojawiły się już także duże maskotki z labubu, które kosztowały nawet 90 zł.
Przypomnijmy jednak, że moda na labubu sprawiła, że na rynku pojawiło się wiele podrobionych stworków. Ceny tych oryginalnych zaczynają się od ok. 50-60 zł w oryginalnym sklepie Pop Mart. Jednak jest ich niewiele, stąd zakup u pośredników wiąże się z o wiele większym wydatkiem. I niestety stworki, które można znaleźć na straganach z pamiątkami, raczej nie mają nic wspólnego z oryginałem.