
To, co dzieje się obecnie w polskich szkołach nie jest zjawiskiem odosobnionym – podobne debaty od lat toczą się w systemach edukacyjnych na całym świecie, na przykład w Stanach Zjednoczonych. Warto spojrzeć na ten problem szerzej: nie przez pryzmat tego, co zostało z listy usunięte czy do niej dodane, ale jakie metody dydaktyczne rzeczywiście sprzyjają rozwijaniu krytycznego myślenia, wrażliwości kulturowej i autentycznej przyjemności z lektury.
Nowa podstawa programowa – większa swoboda, większa odpowiedzialność
Nowa podstawa programowa zakłada odejście od rozbudowanej listy lektur obowiązkowych i pozostawia nauczycielom większą swobodę w wyborze tekstów, które będą omawiać z uczniami.