Skip to main content

Według niego Moskwa zintensyfikowała działania w zachodnich mediach i stara się promować tezę, że „zagrożenie wojną nuklearną jest wyższe niż podczas kubańskiego kryzysu rakietowego” przy użyciu różnych narzędzi.

Kowalenko zauważa, że w ten sposób Kreml chce przestraszyć Zachód i wpłynąć na działania pomocowe dla Ukrainy. „Jednocześnie na globalnym Południu Rosja unika poruszania tego tematu, ponieważ rozumie, że zależy od Chin i Indii. Nawet pod względem informacyjnym strategia Rosji będzie zauważalna” — dodał ekspert.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wysoki przedstawiciel UE Josep Borrell powiedział, że „nie widzi związku” między decyzją USA o zezwoleniu Ukrainie na uderzenie w Rosję bronią dalekiego zasięgu a hipotetyczną wojną nuklearną.