Skip to main content

Oto nowy flagowiec od OnePlus – zaskakuje połączeniem fantastycznego ekranu, topowej wydajności i imponującej baterii.

OnePlus zaprezentował swojego nowego flagowca, który ma według chińskiego producenta być rozpoczęciem nowej ery. To dość śmiałe stwierdzenie, ale trzeba przyznać, że OnePlus 15 ma naprawdę czym walczyć – to sprzęt z potężną baterią, najlepszym procesorem na androidowym rynku i fantastycznym ekranem z odświeżaniem, które pokochają gracze. A to wszystko w całkiem rozsądnej cenie.

Premiera OnePlus 15 – świetna specyfikacja w rozsądnej cenie

Nowy flagowiec OnePlus intryguje już samym designem. Smartfon jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych – Sand Storm, Infinite Black i Ultra Violet – i cechuje się kilkoma ciekawymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Wariant Sand Storm wykorzystuje technologię MAO (Micro-Arc Oxidation), która nadaje metalowej powierzchni ceramiczną twardość. Ta powłoka jest 3,4 razy twardsza niż tradycyjna aluminiowa ramka i 1,3 razy bardziej odporna niż ramka tytanowa. MAO jest także przyjazna dla środowiska, ponieważ proces ten jest pozbawiony stosowania kwasów.

Wersja Infinite Black może zaś pochwalić się odporną na odciski palców powierzchnię o głębokim, czarnym wykończeniu. Fioletowy OnePlus 15, który obecnie testuje – mieni się pod światło w taki sposób, jakby krawędzie wykończono LED-owymi listwami – trzeba przyznać, że robi to świetne wrażenie.

Sercem OnePlus 15 jest procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5, wspierany przez 16 GB (lub 12) ultraszybkiego RAM-u LPDDR5X, a dzięki specjalnemu systemowi zarządzania GPU smartfon ma być świetnym wyborem dla mobilnych graczy – system chłodzenia 360 Cryo-Velocity Cooling lepiej odprowadza ciepło dzięki dużej komorze parowej, grafitowej pokrywie i aerogelowi w ekranie, co pozwala utrzymać wysoką wydajność podczas długich sesji gamingowych bez przegrzewania się urządzenia.

Czytaj dalej poniżej

Świetny jest również ekran – 6,78-calowy LTPO o rozdzielczości 2772 × 1272 pikseli z odświeżaniem na poziomie 165 Hz i jasnością do 1800 nitów – używam go już od ubiegłego tygodnia i mogę potwierdzić Wam, że przeglądanie treści na OnePlus 15 to czysta przyjemność. Nie będziecie zawiedzeni też baterią, bo OnePlus zdołał upchnąć do swojego nowego flagowca akumulator o pojemności 7300 mAh, który wspiera szybkie ładowanie przewodowe 120W SUPERVOOC i ładowanie bezprzewodowe 50W AIRVOOC.

Jeśli zaś chodzi o możliwości foto, to OnePlus 15 może pochwalić się potrójnym zestawem aparatów 50 MP z różnymi funkcjami – od ultraszerokiego kąta po teleobiektyw z 3,5-krotnym zoomem optycznym. Jest też przedni aparat 32 MP z matrycą RGBW i autofocusem.

Ceny? 3999 zł za wariant 12/256 GB i 4699 zł za opcję 16/512 GB. Od dziś do 14 grudnia obowiązuje też oferta specjalna, czyli -300 zł na zakup konfiguracji 16/512 GB + Watch 3 43 mm lub ten sam zegarek dołączony do OnePlus 15 12/256 GB.