Nicolas Maduro odrzucił zapewnienia amerykańskiej administracji, że siły zbrojne USA będą stanowiły część operacji „Południowa włócznia”, wymierzonej przeciwko przemytnikom narkotyków i zapowiadanej przez szefa Pentagonu Pete’a Hegsetha.
– Zwracam się do narodu Stanów Zjednoczonych aby powstrzymał oszalałą rękę tego który rozkazuje bombardować, zabijać i prowadzić wojnę przeciwko Południowej Ameryce i Karaibom. Powstrzymajcie tą wojnę! – apelował Maduro podczas zgromadzenia wenezuelskich prawników zorganizowanego w piątek w stolicy kraju, Caracas.
Jego przebieg transmitowany był na całą Wenezuelę przez wszystkie miejscowe media.
Maduro zwrócił się do Amerykanów aby „odegrali w tym szczególnym momencie doniosłą rolę i postarali się zapobiec wydarzeniom, które mogą się stać tragedią dla całej Ameryki”.
– Czyżbyśmy chcieli nowej Gazy, tym razem w Ameryce Południowej?! Co na to naród Stanów Zjednoczonych?! Pozwólcie mi powiedzieć, że nie wolno do tego dopuścić. Niech tu zatriumfuje pokój! – wołał Maduro.
Zobacz również:
Wenezuela – USA. Operacja „Południowa włócznia”
Operacja „Południowa włócznia” została zapowiedziana przez amerykańskiego sekretarza obrony Pete’a Hegsetha w chwili, gdy prezydent Donald Trump występuje z coraz ostrzejszymi atakami na rząd Maduro, obciążając go współodpowiedzialnością za przemyt narkotyków do Stanów Zjednoczonych.
Maduro zapewnił w swym wystąpieniu o pokojowych intencjach Wenezueli, która „jedynie broni swej suwerenności” i „oczekuje międzynarodowych działań w obronie prawa do pokoju jakie ma Wenezuela i cała Ameryka Południowa”.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że podjął już decyzję w sprawie „możliwych operacji wojskowych w Wenezueli, ale na razie nie może jej ujawnić„.
– Już się zdecydowałem. Nie mogę wam powiedzieć, co to będzie. Dokonaliśmy wielkiego postępu jeśli chodzi o zahamowanie masowego napływu narkotyków – zapewnił prezydent Stanow Zjednoczonych.
Dziennik „Washington Post” podał wcześniej informację „uzyskaną na wyłączność od sekretarza obrony Stanów Zjednoczonych Pete’a Hegsetha i szefa sztabu generalnego Dana Caine na temat 'istnienia rozmaitych opcji dotyczących działań wojskowych w Wenezueli'”.