
Na stronie Trybunału Konstytucyjnego dnia 2 lipca pojawił się komunikat ws. Pawłowicz – obecnie sędzi TK, a w przeszłości posłanki Prawa i Sprawiedliwości. „Z wielkim żalem przyjęliśmy wniosek Pani Profesor z prośbą o przeniesienie w stan spoczynku po sześciu latach kadencji i zakończenie pełnienia urzędu Sędziego TK z dniem 5 grudnia” – informuje zespół prasowy.
„Pani Profesor Krystyna Pawłowicz jest sędzią wyjątkowo aktywnym, a jej odejście będzie wielką stratą dla Trybunału Konstytucyjnego” – zaznaczono. Podziękowano jej też za „sześć lat niezłomnej pracy dla Rzeczypospolitej Polskiej”.
W komunikacie załączono też ksero oświadczenia, które podpisane zostało przez Pawłowicz.
„Akty nienawiści zmusiły mnie do wcześniejszego odejścia”
„Agresja wobec konstytucyjnych instytucji ustrojowych, w tym wobec Trybunału Konstytucyjnego, jego Prezesa , sędziów, w tym mnie osobiście, wytworzyła warunki utrudniające lub wręcz uniemożliwiające wykonywanie funkcji sędziego Trybunału, powierzonej mi przez demokratycznie wybrany Sejm i Prezydenta RP. Agresja ta utrudnia też normalne funkcjonowanie w życiu prywatnym” – napisała.
Pawłowicz zaznacza dalej, że „za wykonywanie konstytucyjnych obowiązków obrony i ochrony polskiej Konstytucji sędziów TK delegitymizuje się, zastrasza, poniża i ośmiesza”. „Podważa się ich wcześniejszy dorobek zawodowy. Niszczy ich niezawisłość, zastrasza i nęka rodziny. Te akty nienawiści niestety negatywnie wpłynęły na moje zdrowie, nieodwracalnie je pogarszając. Zmusiły mnie po sześciu latach do wcześniejszego odejścia z urzędu sędziego TK” – poinformowała.
„Powierzoną mi tę zaszczytną funkcję starałam się w imieniu i dla dobra Rzeczypospolitej wykonywać pełnią swych sił” – zakończyła.
Pawłowicz sędzią TK została pod koniec 2019 r. Wcześniej była członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, a w międzyczasie także posłanką PiS-u.
twitterCzytaj też:
Krystyna Pawłowicz pożegna się z TK? Nieoficjalne ustaleniaCzytaj też:
Oto majątek Aleksandry Wiśniewskiej-Uznańskiej. Zaskakująca zmiana