Prezes IPN Karol Nawrocki (P) i poseł PiS Przemysław Czarnek (L) podczas Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej w Gdańsku
– Jeśli faktycznie taka decyzja partii zapadnie to z przyjemnością będę wspomagał kampanię mojego przyjaciela Karola Nawrockiego – powiedział w rozmowie z polsatnews.pl Przemysław Czarnek. Według informacji Polsat News to właśnie prezes IPN, a nie były minister edukacji będzie wspierany przez obóz prawicy w wyborach prezydenckich.
W rozmowie z polsatnews.pl Przemysław Czarnek nie chciał potwierdzić nieoficjalnych ustaleń Polsat News o decyzji Nowogrodzkiej – według nich to Karol Nawrocki ma reprezentować PiS w wyborach prezydenckich. Wciąż jednak nie wiadomo, czy będzie startował pod szyldem partyjnym czy obywatelskim.
– Czytam dementi rzecznika PiS o tym, że nie ma żadnej decyzji. Jednak jeśli partia ją podejmie to z wielką chęcią będę wspomagał kampanię mojego przyjaciela Karola Nawrockiego – powiedział były minister edukacji.
Przemysława Czarnka pytaliśmy także o koncepcję suflowaną ostatnio przez media, zgodnie z która w kampanii PiS będzie skopiowany format rodem z Partii Republikańskiej. Były minister miałby być szefem sztabu, zastępcą Nawrockiego – podobnie jak wiceprezydent J.D. Vance u boku Donalda Trumpa.
– Dementuję, nie będę szefem sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, ja będę jeździł po Polsce i namawiał do głosowanie na kandydata PiS – zadeklarował polityk.
Więcej informacji wkrótce.