Pracownica firmy opiekującej się zielenią na Polu Mokotowskim w Warszawie wykopała z grządki pistolet. Kobieta natychmiast poinformowała o tym strażników miejskich, którzy patrolowali okolicę.
Jak wyjaśniła stołeczna Straż Miejska, w czwartek jej funkcjonariusze od ponad dwóch tygodni patrolują okolice Pola Mokotowskiego, w związku ze zgłoszeniami, że ktoś podkłada tam trutki na psy.
Podczas jednego z patroli do strażników podeszła pracownica firmy pielęgnującej zieleń, informując, że wykopała z grządki pistolet.
Pistolet na Polu Mokotowskim. Policja zabrała broń do ekspertyzy
Broń była zardzewiała i mocno skorodowana. Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren i pistolet, po czym zawiadomili policję.
ZOBACZ: Skandal na dworcu Warszawa Wschodnia. W roli głównej ochroniarze
Policyjni technicy dokonali oględzin miejsca, gdzie zakopana była broń i zabrali ją do dalszej ekspertyzy.
ap / Polsatnews.pl