O Macieju Peli w ostatnim czasie zrobiło się głośno w kontekście rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Teraz okazuje się, że to niejedyne zmiany w życiu tancerza. Ostatnio zaintrygował fanów swoim zdjęciem sprzed siedziby TVN. Wielu zaczęło się zastanawiać, czy 32-latek będzie może jurorem w „You can dance”. Sam zainteresowany postanowił odnieść się do sprawy.
Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska byli w związku przez kilka lat. Doczekali się dwóch córek. Jednak w październiku gruchnęła wiadomość o rozpadzie ich małżeństwa.
– Nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób. (…) Ona, wychodząc z programu, wysłała mi wiadomości, że nie może się doczekać, jak wróci, że tęskni za mną, że chce się zatopić w moich ramionach. A dwa dni później się dowiaduję, że to jest koniec. (…) Chciałbym być uszanowany i usłyszeć prawdziwy powód – mówił tancerz w wywiadzie dla „Dzień dobry TVN”.
Musiał wiele zmienić w swoim życiu i powoli zacząć przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości. Wcześniej to on zajmował się domem, niemal cały czas był z córkami. – Gotowałem, sprzątałem i zmieniałem pieluchy, ale też naprawiałem samochód i wnosiłem pralkę – wymieniał.
Teraz gdy byli partnerzy opiekują się dziećmi naprzemiennie, Pela ma więcej czasu dla siebie. Postanowił więc wrócić do tańca.
Przypomnijmy, że szersza publiczność o jego pasji mogła usłyszeć już w 2008 roku, gdy wystąpił w trzeciej edycji programu „You Can Dance – Po prostu tańcz”. Zdobył bilet na warsztaty w Barcelonie, ale ostatecznie nie dostał się do finałowej szesnastki. Mimo wszystko Pela jeszcze przez kilka lat rozwijał swoje umiejętności, aż w końcu został instruktorem. Najlepiej czuł się w hip-hopie.
Co Maciej Pela robił w TVN?
Kilka dni temu podzielił się ze swoimi obserwatorami zastanawiającym kadrem, z którego wynikało, że przyjechał do siedziby TVN.
Od razu wzbudziło to zainteresowanie fanów. Zaczęli dopytywać, czy może pojawi się w „You can dance”, bowiem format ma wrócić na antenę. Pela wypowiedział się już na ten temat.
– Bycie jurorem w „You Can Dance” byłoby spełnieniem marzeń. W siedzibie TVN byłem w innej sprawie, ale mam plan, aby zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby móc pracować przy programie. Generalnie idę do przodu i staram się mimo wszystko żyć pełnią życia, bo mam dla kogo – przyznał w rozmowie z Kozaczkiem.
32-latek nie zdradził, czym była ta „inna sprawa”, dla której był w TVN. Natomiast inna osoba z branży uchyliła nieco rąbka tajemnicy.
Quiz: Znasz młodzieżowe słowa roku 2024? Sprawdź, czy dogadasz się z pokoleniem Z i Alfa
– Maciej Pela uzgadniał szczegóły wywiadu, w którym będzie opowiadał o swoim dużym projekcie z seniorami. Tancerz pokłada w tym przedsięwzięciu wielkie nadzieje. I to do tego stopnia, żeby aktywizować tę grupę społeczną nie tylko tanecznie, ale też na wielu innych płaszczyznach. I o tym będzie wspominał – przekazał informator portalu Party.pl.
Dodajmy, że tancerz faktycznie ostatnio pokazywał się na Instagramie w towarzystwie seniorów. Uczył ich tańczyć, co cieszyło się dużym zainteresowaniem wśród internautów.