
W przypadku Minecraft: Film można już chyba mówić o fenomenie nie tylko jeśli chodzi o światowy, ale i polski box office. W zeszłym tygodniu raportowaliśmy Wam o rekordowym wyniku produkcji w rodzimych kinach jeśli chodzi o premierowe weekendy wszystkich dzieł wyświetlanych po 1989 roku – imponująca liczba ponad 978 tys. widzów okazała się większa niż w przypadku poprzedniego rekordzisty, Kleru (935 tys.). Sęk w tym, że Minecraft w kraju nad Wisłą i Odrą zdaje się tylko rozpędzać.
Jak zdołaliśmy ustalić, łączna widownia produkcji w naszym kraju, po zaledwie 10 dniach wyświetlania, to 1 867 274 sprzedanych biletów. Przekłada się to na kapitalne 12 mln USD wpływów w box office, co plasuje Polskę na 6. miejscu w skali globalnej. Dość powiedzieć, że na tym polu rodacy zostawili w kinach więcej pieniędzy niż widzowie w kilku największych rynkach na świecie – Brazylii, Francji, Hiszpanii czy we Włoszech.
Przypomnijmy, że produkcja w niedzielę 6 kwietnia była wyświetlana na 2246 ekranach we wszystkich kinach w Polsce, do czego należy doliczyć 39 seansów w języku ukraińskim.
Dla porównania: łączna liczba widzów Minecrafta w Polsce już w tej chwili jest prawdopodobnie odrobinę większa niż cały wynik Avengers: Końca gry w naszym kraju. W rodzimym box office po 1989 z zagranicznych filmów najlepiej radziły sobie Avatar (blisko 3,7 mln sprzedanych biletów), Avatar: Istota wody (3,6 mln), Titanic (3,5 mln), Pasja (3,46 mln) i Shrek 2 (prawie 3,4 mln).