-
Fregata włoskiej marynarki wojennej została wysłana by chronić flotyllę humanitarną kierującą się do Strefy Gazy po ataku dronów na jej jednostki.
-
Wśród zaatakowanych statków były jednostki pod polską banderą z posłem Frankiem Sterczewskim na pokładzie. Delegacja apeluje o ochronę i pomoc.
-
Globalna Flotylla Sumud domaga się umożliwienia dostarczenia pomocy humanitarnej Palestyńczykom, odrzuca oskarżenia Izraela o związki z Hamasem i zapowiada kontynuację misji.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że Polscy obywatele uczestniczący we Flotylli Global Sumud przebywają aktualnie w Grecji. Dodali, że „są oni bezpieczni i nie ponieśli żadnego uszczerbku na zdrowiu”.
„Jednostka flotylli znajduje się w naprawie. Uczestnikom zdarzenia sugerujemy bezpośredni kontakt z polskimi służbami konsularnymi, mogącymi zapewnić wsparcie na miejscu” – zalecono w komunikacie MSZ.
Przekazano, że „w sprawie incydentu wokół flotylli Global Sumud jesteśmy w kontakcie z naszymi partnerami. Otrzymaliśmy informację od greckich służb o przebiegu zdarzeń”.
Ministerstwo zaznacza, że „ambasada RP w Tel Awiwie koordynuje współpracę z placówkami krajów, z których pochodzą uczestnicy rejsu. Placówka utrzymuje kontakt roboczy z izraelskim sztabem kryzysowym”.
„Monitorujemy rozwój sytuacji i uzależniamy od niego dalsze postępowanie. W najbliższym czasie MSZ planuje zaprosić przedstawiciela ambasady Izraela w Polsce celem wyrażenia troski o los obywateli RP, biorących udział w rejsie flotylli” – przekazano w komunikacie.
MSZ przypomniał o ostrzeżeniach „w sprawie przebywania w strefie działań wojennych. Polska służba konsularna nie jest w stanie pomóc naszym obywatelom w każdych warunkach”.
Na komunikat MSZ odpowiedział poseł Franciszek Sterczewski, który jest w polskiej załodze rejsu.
„Radosławie Sikorski, po co wprowadzacie opinię publiczną w błąd? Nasza łódka owszem po zniszczeniu żagla przez bombę wymaga naprawy, ale załoga płynie dalej na innych statkach. Wezwanie ambasadora Izraela to wszystko na co stać MSZ w obliczu ludobójstwa? Działajcie!” – napisał polityk.
Atak dronów na humanitarną flotyllę. Płynęli z pomocą do Gazy
Wcześniej włoski minister obrony Guido Crosetto informował, że fregata włoskiej marynarki wojennej wyruszyła w stronę flotylli humanitarnej dla Strefy Gazy, by udzielić aktywistom ewentualnej pomocy. To reakcja na atak dronów na jednostki.
Szef resortu zawiadomił o tych planach stronę izraelską. Jak przekazał Interii Rafał Piotrowski z polskiej delegacji Flotylla Sumud, wśród zaatakowanych jednostek są te z polskimi delegatami na pokładzie.
Minister Crosetto ogłosił w komunikacie: „W celu zagwarantowania pomocy włoskim obywatelom uczestniczącym we flotylli wydałem tej nocy polecenie natychmiastowej interwencji wielozadaniowej fregacie marynarki wojennej Fasan, która znajdowała się na północ od Krety w ramach operacji Bezpieczne Morze”.
„Fregata płynie w rejon ewentualnej akcji ratunkowej” – dodał.
Crosetto przekazał, że o działaniach strony włoskiej poinformowani zostali attaché wojskowy ambasady Izraela w Rzymie, ambasador Włoch i attaché wojskowy ambasady w Tel Awiwie oraz sztab kryzysowy włoskiego MSZ.
Zapowiedziano, że w czwartek Crosetto przedstawi w Izbie Deputowanych Włoch informację na temat ataku na flotyllę.
Bliski Wschód. Atak dronów na humanitarną flotyllę. W jej składzie statki z Polski
Aktywiści z flotylli humanitarnej, płynącej z pomocą dla ludności Strefy Gazy, poinformowali, że ich statki zostały zaatakowane przez drony w nocy z wtorku na środę. Włoska rzeczniczka flotylli przekazała, że trafiono jednostki włoską, angielską i polską. Na pokładzie polskiego statku jest poseł Franciszek Sterczewski.
Polscy współorganizatorzy Flotylli dla Gazy w wydanym oświadczeniu poinformowali: „W nocy z 23 na 24 września na wodach greckich doszło do kolejnych ataków na Globalną Flotyllę Sumud, międzynarodową inicjatywę cywilną, której celem jest złamanie nielegalnej blokady Strefy Gazy i dostarczenie Palestyńczykom niezbędnej żywności i leków”.
„Odnotowano co najmniej 13 eksplozji i na co najmniej 10 łodzi zrzucono niezidentyfikowane ładunki. Na pokładzie statków flotylli znajdują się Polacy: poseł Franek Sterczewski, Omar Faris, Nina Ptak i Ewa Jasiewicz. Nikt nie odniósł fizycznych obrażeń. Globalna Flotylla Sumud apeluje o umożliwienie bezpiecznego dostarczenia pomocy humanitarnej Palestyńczykom w Gazie, a o ochronę polskiej delegacji wielokrotnie zwracała się do ministra (spraw zagranicznych) Radosława Sikorskiego” – głosi komunikat.
Członkowie Flotylii po ataku dronów: Pozostajemy nieugięci
Atak dronów skomentował dla Interii Rafał Piotrowski z polskiej delegacji Flotylla Sumud.
„Dzieje się to, gdy Flotylla jest celem kampanii oszczerstw i dezinformacji Izraela, który zarzuca misji pokojowej z pomocą humanitarną intencje przemocy i bycia powiązaną z Hamasem. Mimo tego, pozostajemy nieugięci i zdeterminowani by dopłynąć do Gazy” – podkreślił.
Poseł Sterczewski, uczestniczący w tej inicjatywie humanitarnej, napisał na platformie X: „Przed chwilą dron zaatakował statek z pomocą humanitarną pod polską banderą, na którym płynę. Wszyscy cali, ale uszkodzony został jeden żagiel. Wzywam polski rząd do ochrony flotylli i działań na rzecz zakończenia ludobójstwa w Gazie. Musicie działać teraz!”. Wiadomość tę skierował także do premiera Donalda Tuska.
Strefa Gazy. Global Sumud Flotilla płynie z pomocą dla Palestyńczyków
Global Sumud Flotilla to międzynarodowa inicjatywa cywilna, w której udział biorą przedstawiciele ponad 40 krajów. Jej celem jest przełamanie izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie pomocy humanitarnej Palestyńczykom.
W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny, w tym głód, wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z Hamasem. Według organizacji humanitarnych sytuacja się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy jest wciąż niewystarczająca. Izrael odpiera zarzuty, że jego działania przyczyniają się do głodu i ogłasza kolejne kroki, które mają usprawnić pomoc.