Skip to main content

We wtorkowe przedpołudnie i popołudnie kierowcy próbujący wrócić z Podhala do Krakowa będą musieli zmierzyć się z gigantycznymi korkami. Czas przejazdu na trasie Zakopane-Kraków wydłużył się nawet do trzech godzin.

ZOBACZ: Tu będą tłumy w długi weekend 11 listopada. Spodziewaj się korków i tłoku

Jak poinformowała „Gazeta Krakowska”, już od wczesnego ranka ruch w rejonie Zakopanego był bardzo duży. Największy korek tworzy się na odcinku Zakopane-Poronin. W tym miejscu przejechanie kilku kilometrów zajmowało przejechanie ok. 40 minut. Nie inaczej miała wyglądać sytuacja w Białym Dunajcu i Nowym Targu.

Według gazety nawet lokalne drogi nie były pomocne. Ci, którzy próbowali ominąć trasę przez Olczę, Ząb, Bustryk czy Szaflary również utknęli w korku. Co więcej aplikacje drogowe, tj. Google Maps i Yanosik, miały wskazywać na ogromne opóźnienia na głównej drodze krajowej nr 47 między Zakopanem, a Nowym Targiem i przewidywany czas przejazdu nawet 180 minut.

A1. 12 km korka w kierunku Łodzi

Na autostradzie A1 w Rulewie (woj. kujawsko-pomorskie), przed remontowanym odcinkiem w kierunku Łodzi utworzył się korek o długości ok. 12 km – poinformował dyżurny oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy Maciej Kuliński.

ZOBACZ: Pochmurnie, deszczowo i mgliście. Pogoda na Święto Niepodległości

GDDKiA zaleca kierowcom jadącym A1 w kierunku Łodzi skorzystanie z objazdu i zjechanie z trasy przez węzły Kopytkowo lub Warlubie do drogi krajowej nr 91