Skip to main content
WiadomościWszystko

Pożar bloku w Ząbkach. Sprawa trafiła pod lupę służb specjalnych

Autor 4 lipca 2025Brak komentarzy

– Biorąc pod uwagę to, do jakich pożarów ostatnio dochodzi, naturalnym jest, że sprawę badają także służby specjalne. Służby mają rękę na pulsie, badają wszelkie informacje na ten temat – mówi rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński o pożarze w Ząbkach.

– Na tym etapie nikt nie będzie spekulował o przyczynach pożaru. Trzeba zebrać ślady i poszlaki oraz dać je biegłym do przeanalizowania. Bez tego każda opinia osoby, która widziała ten pożar w telewizorze, jest po prostu kpiną. Ja rozmawiałem ze strażakami, na tym etapie jest za wcześnie, by mówić o podpaleniu – podkreślił Dobrzyński.
Są już teorie spiskowe
Dobrzyński zaapelował o powstrzymanie się od siania plotek.
– Jeśli odkryjemy działania służb rosyjskich, to na pewno bardzo chętnie was o tym poinformujemy – dodał. A teorii spiskowych o przyczynach pożaru pojawiło się już sporo: od udziału Rosjan po panele fotowoltaiczne (których na dachu zresztą nie było).
Dobrzyński wyjaśnił, że teraz nad sprawą pracuje policja, której zadaniem będzie ustalenie przyczyn pożaru. Śledztwo „w sprawie” wszczęła też prokuratura.
Ogromna skala zniszczeń i ewakuacja 500 osób: tak można podsumować pożar, który wybuchł w czwartek wieczorem 3 lipca w podwarszawskich Ząbkach. Doszczętnie spłonął dach i ostatnie piętro budynku wielorodzinnego, mieszczącego kilkaset mieszkań bloku z 1998 roku.
Płomienie z poddasza dotarły nawet do piwnicy, w garażu podziemnym spłonął samochód. Mieszkania są albo spalone, albo zalane. Na szczęście nikt nie zginął ani nie został poważnie ranny. Udało się też uratować wszystkie zwierzęta.