Skip to main content

Po południu 25 listopada w Rudzie Śląskiej wybuchł pożar w chińskim supermarkecie, który znajduje się w dzielnicy Wirek, przy ul. Teatralnej 7. Służby ratunkowe zostały powiadomione o zagrożeniu po godzinie 16:00. Na miejsce natychmiast ruszyły jednostki straży pożarnej, jednak ogień szybko się rozprzestrzeniał, co spowodowało decyzję o wezwaniu wsparcia z sąsiednich miast.

Jak pisaliśmy w naTemat.pl sytuacja była poważna. „Na miejscu działa Państwowa Straż Pożarna, a dodatkowe jednostki są kierowane z okolicznych miejscowości. Prosimy mieszkańców o nieotwieranie okien w pobliżu miejsca zdarzenia!” – głosił oficjalny komunikat Urzędu Miasta Ruda Śląska.
Pożar objął pawilon o powierzchni ponad trzech tysięcy metrów kwadratowych. Na miejscu pracowały 24 jednostki straży pożarnej oraz 63 ratowników. W późnych godzinach wieczornych informowano, że akcja gaśnicza cały czas trwała.

Sytuacja jest opanowana
We wtorek, 26 listopada, rano „Dziennik Zachodni” podał, że strażacy jeszcze pracują na miejscu zdarzenia.
– Działania wciąż trwają. Polegają na dozorowaniu pogorzeliska – przekazał st. kpt. Maciej Małczak, oficer prasowy KM PSP w Rudzie Śląskiej, dodał również, że działania straży zmierzają ku końcowi, a w najbliższym czasie miejsce zostanie przekazane zarządcy budynku.
Pożar w Rudzie Śląskiej był jednym z największych w regionie w ostatnich tygodniach. Na szczęście, jak poinformował portal rudaslaska.naszemiasto.pl, nikt nie został poszkodowany. Osoby przebywające w budynku zdążyły opuścić obiekt i uniknąć zagrożenia.
Oprócz gaszenia płonącego pawilonu straż pożarna prowadziła również działania w obronie sąsiedniego obiektu, w którym przechowywane były części samochodowe. Niestety, nie udało się uratować przyległych obiektów handlowo-usługowych – cały pasaż spłonął.
Przyczyny wybuchu pożaru nie są jeszcze znane. Po zakończeniu działań strażaków, na miejscu pojawią się funkcjonariusze policji oraz prokurator, którzy rozpoczną dochodzenie w sprawie przyczyn i okoliczności pożaru.