Joe Biden, którego kadencja dobiega końca, przekaże stery władzy Donaldowi Trumpowi, zwycięzcy ostatnich wyborów, w styczniu 2025 r. Podczas uroczystości, prezydent Biden wyraził przekonanie, że pozostawia Stany Zjednoczone w lepszym stanie niż je zastał, co uznał za istotę służby publicznej.
— Jedną rzeczą, w którą zawsze wierzyłem w odniesieniu do służby publicznej, a zwłaszcza do prezydentury, jest to, jak ważne jest zadawanie sobie pytania, czy zostawiliśmy kraj w lepszym stanie niż go zastaliśmy. Mogę z całego serca powiedzieć, że odpowiedź na to pytanie brzmi: zdecydowanie tak. Udało się to dzięki wam — mówił Biden.
Jill Biden w ciepłych słowach o mężu. Joe Biden ocierał łzy wzruszenia
Zwracając się do zebranych, prezydent podziękował za ich wkład i zaangażowanie. Jill Biden, wspominając wspólnie spędzone lata, wyraziła podziw dla działalności swojego męża, nazywając jego dokonania „zapierającymi dech w piersiach”.
— To, co obserwowałam przez ponad 40 lat, jest niezwykłe. To, co zrobiłeś przez ostatnie 40 lat, to, co zrobiłeś przez ostatnie cztery lata, zapiera dech w piersiach — mówiła Jill Biden.
Słowa te wywołały głębokie wzruszenie u Joe Bidena. Prezydent nie był w stanie odpowiedzieć. Wyraźnie poruszony otarł łzy chusteczką.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Joe Biden publicznie okazuje emocje. Podczas konwencji wyborczej Partii Demokratycznej w sierpniu, po przemówieniu swojej córki Ashley, prezydent również nie krył wzruszenia w obliczu aplauzu ze strony zwolenników.