W wywiadzie dla publicznej telewizji w Erywaniu Paszynian podkreślił, że społeczeństwa Armenii i Azerbejdżanu powinny nie tylko de iure, ale także de facto uznać istnienie dwóch państw w granicach z okresu sowieckiego oraz zaprzestać podejmowania wobec siebie wrogich działań, po czym stopniowo, poprzez nawiązanie dialogu i tworzenie więzi gospodarczych, odbudowywać wzajemne stosunki. „Jestem pewien, że wtedy nasze relacje rozwiną się w bardzo szybkim tempie” — powiedział Paszynian.
Według niego trzeba będzie rozmawiać również o wspólnych interesach państw zakaukaskich, w tym, z udziałem Gruzji.
W opinii ekspertów Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, po zakończeniu wojny o Górski Karabach w 2023 r., w wyniku której sporny region znalazł się pod kontrolą władz w Baku, docelowym rozwiązaniem dla Armenii i Azerbejdżanu byłoby podpisanie traktatu całościowo regulującego stosunki między nimi, co doprowadziłoby do odblokowania szlaków transportowych w regionie, otwarcia granic i nawiązania stosunków dyplomatycznych.
W najbliższy poniedziałek oficjalną wizytę w Armenii rozpoczyna prezydent Andrzej Duda. Polski lider spotka się z prezydentem tego kraju Wahagnem Chaczaturianem oraz premierem Nikolem Paszynianem. Wśród tematów rozmów będzie m.in. proces pokojowy między Armenią a Azerbejdżanem.