Skip to main content
WiadomościWszystko

Prezes IKS AWF został odnaleziony. Teraz ujawniono, w jakim był stanie

Autor 2 lipca 2025Brak komentarzy

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania Tadeusza Nowickiego. Prezes Integracyjnego Klubu Sportowego AWF Warszawa został odnaleziony na terenach wzdłuż Wisły. Policjanci przekazali, że „był wycieńczony, ale żywy”. Przewieziono go na badania i obserwację od szpitala. Głos w sieci zabrały dzieci 71-latka.

Tadeusz Nowicki jest prezesem Integracyjnego Klubu Sportowego AWF Warszawa oraz wiceprezesem Polskiego Komitetu Paralimpijskiego. W niedzielę (29 czerwca) w sieci pojawiła się niepokojąca wiadomość o jego zaginięciu.
Około godziny 18:30 wyszedł ze swojego domu na warszawskim Tarchominie i ślad po nim zaginął. „Zaginął mój tata. Zmaga się z depresją” – napisał syn pana Tadeusza w mediach społecznościowych, prosząc o pomoc w poszukiwaniach. 71-latek ostatni raz był widziany w okolicach kościoła św. Jakuba przy ul. Mehoffera, gdzie zostawił samochód. Planował udać się do sauny w klubie przy ul. Antalla, ale nigdy tam nie dotarł.
Prezes IKS AWF został odnaleziony
Minęły niespełna dwie doby i odnaleziono Nowickiego, dzięki analizie zapisu monitoringu, współpracy z mieszkańcami Białołęki oraz działaniom służb. – Poszukiwanego odnaleziono w okolicach przyległych do Wisły. Był wycieńczony, została mu udzielona pomoc medyczna na miejscu, po czym został przewieziony do szpitala – powiedział w rozmowie z eurosport.pl oficer dyżurny Komendy Stołecznej Policji Paweł Chmura.
„Udało się – stał się cud! Dzięki wspaniałej akcji polskiej policji, straży pożarnej, wszystkich ochotników, sąsiadów, przyjaciół, mój tata został odnaleziony wyziębnięty, odwodniony, ale żyje! Bardzo wszystkim dziękuję za zaangażowania, profesjonalną i szybką akcję. Dziękuję, za Wasze wsparcie, wszystkie telefony, ciepłe słowa i oferowaną pomoc. Cała ta sytuacja nagle przewartościowała życie naszej rodziny.
Troszczmy się o naszych bliskich i mówmy im każdego dnia, jak ich kochamy i jak są dla nas ważni. Ja dostałem drugą szansę, aby powiedzieć Tacie, jak bardzo go kocham, oraz że jest moim największym nauczycielem, autorytetem i człowiekiem, którego bardzo podziwiam. Jeszcze raz wszystkim dziękuję” – przekazał syn Nowickiego.
Odezwała się też córka. „Happy end! Tata żyje. Jest już bezpieczny, pod opieką lekarzy, a my jesteśmy przy nim – z całym sercem, wdzięcznością i nadzieją. Dziękujemy wam wszystkim – za każde udostępnienie, wiadomość, modlitwę i dobre słowo. To dzięki wam nie byliśmy w tym sami” – napisała w poście na Facebooku.

Dodała, że teraz zrobią wszystko, aby Tadeusz Nowicki wrócił do sił. „Będziemy przy nim – krok po kroku, dzień po dniu. Z troską, cierpliwością i miłością. Bo kiedy wraca ktoś, kogo kochasz – wraca cały świat” – wyznała.