Skip to main content
Wiadomości

Prezes PiS wzywa na protest w obronie Daniela Obajtka. „Nie zapominajmy o nim”

Autor 8 listopada 2025Brak komentarzy

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w ostrych słowach skrytykował wezwanie byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka do prokuratury na 12 listopada. „Najwybitniejszy polski menedżer jest dzisiaj wściekle atakowany za to, że z polskiej firmy petrochemicznej zrobił koncern multienergetyczny, który zaczął się liczyć w Europie i na świecie” — ocenił.

„Rząd Donalda Tuska niszczy nieustannie polską gospodarkę: grupowe zwolnienia pracowników, wzrastające bezrobocie, problemy finansowe przedsiębiorców, także spółek Skarbu Państwa, brak inwestycji” — dodał we wpisie w mediach społecznościowych.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kiedy odbędzie się protest w Warszawie?

Co zarzuca się Danielowi Obajtkowi?

Kto wezwał na protest w obronie Obajtka?

Jakie działania krytykuje Kaczyński?

Prezes PiS wzywa na protest w Warszawie. „Nie zapominajmy o nim”

Jarosław Kaczyński dołączył do wpisu grafikę zatytułowaną „MuremZaObajtkiem”. „Przyjdź 12 listopada o godz. 11:30 pod Prokuraturę Regionalną w Warszawie (ul. Krakowskie Przedmieście 25). Zaprotestuj przeciwko politycznym represjom wobec Daniela Obajtka. Banda Donalda Tuska chce postawić mu zarzuty!” — czytamy.

„Degradowanie polskiej gospodarki trwa w najlepsze, a wraz z nią człowieka, który pracował na jej sukces. Nie zapominajmy o nim. Wspierajmy!” — zaapelował prezes PiS.

Daniel Obajtek ma usłyszeć zarzuty w prokuraturze

Daniel Obajtek został wezwany do Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Ma się tam zjawić 12 listopada — dowiedział się nieoficjalnie Onet. Chodzi o sprawę korzystania z usług detektywów przez Orlen w czasie, kiedy Daniel Obajtek był jego prezesem. Spółka miała wydać na to blisko 3 mln zł. Możliwe, że usłyszy on zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

7 października Parlament Europejski uchylił immunitet obecnego europosła PiS. Wniosek w tej sprawie skierował do PE 19 grudnia 2024 r. ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Dotyczy on przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej. O tym, że Orlen korzystał z usług detektywów, informował już w marcu ubiegłego roku Donald Tusk.