Skip to main content

Podkarpacka „Oszukana Wieś” blokuję DK28 na przejściu dla pieszych przy wiadukcie kolejowym na wjeździe do Medyki. Akcja rozpoczęła się w sobotę po godzinie 8:30. Jak pokazywał Polsat News, rolnicy nie wpuszczają ciężarówek jadących z Ukrainy. Ciągniki siodłowe z naczepą wpuszczane są jedynie z polskiej strony, ale tylko w systemie „jeden na godzinę”. 

Protestujący pozostawiają otwarty przejazd dla osobówek, autokarów, a także pojazdów humanitarnych oraz wojskowych. Portal nowiny24.pl przypomina, że bezpośrednim powodem wznowienia demonstracji jest sprzeciw rolników wobec niewypełnienia przez stronę rządową niektórych uzgodnionych wcześniej postulatów – chodzi o umorzenie części podatku rolnego. 

– Obawiamy się zalania tanim, niedobrym, o niskich standardach towarem rolno-spożywczym. Chodzi nam o dobro polskiego konsumenta, ale też, żeby polski rolnik nie został całkiem wykończony – przekonywał Roman Kondrów z podkarpackiej „Oszukanej Wsi”.

Medyka. Protest rolników na granicy z Ukrainą. Utrudnienia na drogach

Ostrzeżenia przed protestem wydała policja.

„W związku z planowaną akcją protestacyjną w Medyce, na terenie powiatu przemyskiego i Przemyśla mogą wystąpić utrudnienia w ruchu drogowym” – ostrzeżono.

„Prosimy kierowców o zrozumienie i cierpliwość na drogach. W przypadku pojawianie się utrudnień funkcjonariusze na bieżąco będą podejmować działania w celu zapewnienie porządku, jak też drożności dróg krajowych nr 77 i 28 oraz na terenie miasta” – przekazano w komunikacie. 

W niedzielę protestujących ma odwiedzić minister rolnictwa Czesław Siekierski. Akcja ma potrwać do końca bieżącego roku. Może zakończyć się wcześniej pod warunkiem, że strony sporu dojdą po porozumienia.

Zobacz również:

Rafał Trzaskowski: Prezydent Duda zrobił z kancelarii prezydenta przechowalnię dla partyjnych aparatczyków/Polsat News/Polsat News