PlayStation Portal to sprzęt dziwny, ale właśnie dostał aktualizację, dzięki której zyskuje na znaczeniu. Gracze będą zachwyceni.
„Konsolka” PlayStation Portal debiutowała pod koniec 2023 i jeszcze przed premierą mówiono o niej, że to następca PSP i PS Vita. Rozczarowanie przyszło w momencie, w którym okazało się, że sprzęt nadaje się wyłącznie do grania zdalnego z połączonym PS5. Portal był jedynie zastępczym ekranem dla telewizora i pozwalał na granie wtedy, gdy ktoś chciał np. oglądać telewizję. A wszystko to za dość wygórowaną cenę. Portal na premierę kosztował 999 zł i bez PS5 był bezużyteczny. Dziś to się zmienia i PS Portal nabrał właśnie na wartości, gdyż Sony oddało w ręce graczy nową funkcję – granie w chmurze.
Z grania w chmurze na PS Portal w Polsce mogliśmy korzystać od kilku miesięcy w ramach testów beta, ale te testy właśnie dobiegły końca i Sony udostępnia nową usługę wszystkim – pod warunkiem, że dodatkowo zapłacą, bo jest ona zarezerwowana wyłącznie dla płacących abonament PlayStation Plus Premium. Testy dotyczyły wyłącznie gier udostępnionych w ramach katalogu gier w PlayStation Plus Premium. Wraz z pełnym uruchomieniem usługi, posiadacze najdroższego abonamentu mogą też grać na sprzęcie przenośnym w gry, które zakupili i mają w swojej bibliotece – i to nie tylko te, które dostępne są w ramach tego planu.
Jednak to nie koniec nowości związanych z aktualizacją. PS Portal w końcu doczekał się wsparcia dźwięku przestrzennego dla kompatybilnych słuchawek, w tym dla Pulse Explore i Pulse Elite korzystających z łączności oferowanej przez PS Link. Dźwięk 3D dostępny jest zarówno przy graniu zdalnym, jak i uruchamianiu gier w chmurze. Portal może teraz również wyświetlać informacje o jakości połączenia internetowego, co daje nam wgląd w stabilność dostępu do sieci i przepustowości. Jest też coś dla tych, którzy nie chcą się dzielić swoją „konsolą” z innymi. W ustawieniach pojawiła się opcja „kod dostępu”, czyli 4-cyfrowego kodu zabezpieczającego przed korzystaniem ze sprzętu przez innych.
PS Portal nabiera większego sensu. Zatrzęsienie nowości
Również samo granie w chmurze doczekało się nowych funkcji. To m.in. dostęp do wewnętrznych sklepów w grach, gdzie można kupować dodatki, DLC, czy inne przedmioty (np. w Fortnite). Są też nowe ustawienia dostępności: czytnik ekranu, czy modyfikowana wielkość tekstu wyświetlanego na ekranie. Jest też coś dla tych, którzy lubią grać online – teraz w ramach grania w chmurze można otrzymywać zaproszenia do wspólnej rozgrywki ze znajomymi.
Osobiście sam jeszcze czekam na aktualizację, w której PlayStation Portal doczeka się wsparcia dla kilku kont i nie będzie konieczności wylogowywania się i ponownego logowania kontem PSN, jeśli z urządzenia będzie chciał skorzystać ktoś inny. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak podstawowej funkcjonalności brakuje na tym sprzęcie i nie ma żadnego konkretnego wytłumaczenia takiej sytuacji – no chyba, że Sony bardzo chce, byśmy kupowali więcej niż jednego Portala na gospodarstwo domowe. Szczerze? Nie wiem, ale liczę, że jeszcze to się zmieni.

