Wiele osób mogło przypuszczać, że prezydent Warszawy mieszka w pałacu lub przynajmniej willi z basenem, więc prawda może ich nieco rozczarować. Rafał Trzaskowski razem żoną i dziećmi na co dzień żyje co prawda w bogatszej części stolicy, ale ich własne „m” znajduje się w zwykłym bloku.
Tak naprawdę to, gdzie mieszka Rafał Trzaskowski, nie jest żadną tajemnicą. No, może z wyjątkiem adresu. Od dawna on i jego małżonka, Małgorzata Trzaskowska, publikują zdjęcia ze swojego lokum w Warszawie i jego okolic na Instagramie. Blok znajduje na Ursynowie, a konkretnie na osiedlu Kabaty.
Gdzie mieszka Rafał Trzaskowski? Prezydent Warszawy razem z rodziną żyją w bloku na Ursynowie
Jego sąsiedzi z pewnością już zdają sobie sprawę, że dzielą blok z prezydentem Warszawy, ale dla reszty Polaków spory zaskoczeniem może być to, że mieszka w pewnym sensie tak jak większość z nas, czyli po prostu w bloku.
Mieszkanie wybrała jego żona. – Dałam mężowi wybór. Powiedziałam, że jeśli chcesz zobaczyć, gdzie będziesz mieszkał, to zapraszam, zanim kupimy to mieszkanie – wspominała w filmiku na Facebooku. – I to był ten wybór – potwierdził jej mąż.
Na zdjęciach z mieszkania Trzaskowskich w oczy się rzuca przede wszystkim pokaźna kolekcja książek i płyt z muzyką. Wystrój jest urządzony w jasnych barwach, dominuje biel. Zarówno jeśli chodzi o kolor ścian, jak i mebli kuchennych.
Można powiedzieć, że żyją zwyczajnie, wręcz… skromnie, tzn. bez efekciarstwa czy tandety. Pokazane na zdjęciach wnętrza wyróżniają drewniane i z pewnością drogie meble jak np. przeszkolona szafa czy okrągły stół w salonie. Ogólnie jest przestronnie i przytulnie.
Rafał Trzaskowski dzieli mieszkanie nie tylko z żoną, dziećmi (Aleksandra i Stanisław), ale i papugą czy psem Bąblem. Mieszkańcy Kabatów mogli ich zobaczyć nieraz na wspólnych spacerach.
Możliwe, że za jakiś czas rodzinę Trzaskowskich czeka przeprowadzka. Politycy i działacze Koalicji Obywatelskiej niedługo ogłoszą, kto zostanie ich kandydatem w wyborach. Jeśli będzie to właśnie on (konkuruje z Radosławem Sikorskim) i wygra w przyszłorocznym głosowaniu, to rzeczywiście zamieszkają w pałacu: prezydenckim.