23 listopada informowaliśmy, że Samotne wilki 2 nie powstanie. Teraz reżyser Jon Watts w rozmowie z Deadline oficjalnie potwierdził, że to nie platforma streamingowa podjęła decyzję, lecz on sam uznał, że sequela nie nakręci. Powodem była różnica zdań z Apple TV+, dotycząca zmiany modelu dystrybucji filmu Samotne wilki.
Samotne wilki 2 skasowane
Samotne wilki były przez większość czasu promowane jako film kinowy. Produkcja miała dystrybutorów na całym świecie, w tym w Polsce, ale niespodziewanie podjęto decyzję o skierowaniu jej bezpośrednio do streamingu. To właśnie wpłynęło negatywnie na współpracę z Jonem Wattsem.
Decyzja Apple TV+ o zmianie modelu dystrybucji była podyktowana klapą kinową filmu Zabierz mnie na Księżyc. Była to już czwarta porażka z rzędu po takich tytułach jak Napoleon, Czas krwawego księżyca i Argylle.
Tak całą sytuację tłumaczy Jon Watts w rozmowie z Deadline:
– Pokazałem Apple’owi finałowy montaż Samotnych wilków na początku roku. Byli bardzo entuzjastyczni po tym, co zobaczyli, i od razu zlecili mi rozpoczęcie pisania scenariusza sequela. Ich zmiana na ostatnią chwilę z obiecanego kinowego startu na premierę w streamingu była totalną niespodzianką, bez żadnego wyjaśnienia czy rozmowy. Nie zostałem o tym poinformowany wcześniej niż tydzień przed ogłoszeniem. Byłem w szoku i prosiłem, aby w informacji prasowej nie zawierali szczegółu, że piszę sequel. Zignorowali moją prośbę i ogłosili sequel, aby zbudować pozytywną atmosferę wokół premiery w streamingu. Po cichu zwróciłem im pieniądze za zlecenie na sequel. Nie chciałem o tym wcześniej rozmawiać, bo byłem dumny z filmu i nie chciałem generować niepotrzebnego negatywnego szumu w mediach. Uwielbiam pracę z Bradem, George’em, Amy, Austinem, Poorną i Zlatko i z radością ponownie bym z nimi pracował. Prawda jest taka, że to nie Apple skasowało sequel Samotnych wilków. Ja to zrobiłem, ponieważ przestałem im ufać jako partnerowi w sprawach kreatywnych.
Według źródeł z kręgów Apple’a platforma streamingowa uważa, że film odniósł sukces i pozostaje otwarta na realizację sequela. Nikt z Apple TV+ nie skomentował jednak słów reżysera.