Skip to main content
WiadomościWszystko

Sensacja w Trybunale Konstytucyjnym. Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku

Autor 2 lipca 2025Brak komentarzy

Jak informuje Polska Agencja Prasowa w Trybunale Konstytucyjnym zapadła sensacyjna decyzja. Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK podjęło uchwałę o przeniesieniu w stan spoczynku sędzi TK Krystyny Pawłowicz z dniem 5 grudnia br. Tym samym została przerwana jej kadencja.

Powodem tej decyzji ma być stwierdzenie przez lekarza orzecznika ZUS niezdolności do pełnienia obowiązków przez Pawłowicz. Sędziowie TK mieli podjąć tę sensacyjną decyzję na początku czerwca.
Krystyna Pawłowicz poza Trybunałem?
Sama Pawłowicz w rozmowie z PAP nie potwierdziła tej informacji, mówiąc „O plotkach nie będziemy rozmawiać”. Agencja twierdzi, że dotarła do pisma z taką właśnie decyzją. Pawłowicz miałaby się pożegnać z TK 5 grudnia tego roku.
A to oznacza, że jej kadencja została przerwana sporo przed czasem. Miała trwać do 5 grudnia, ale 2028 roku.
Sędziowie TK mają 9-letnie kadencje. Jednak Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK ma kompetencje do odwoływania swoich członków, m.in. na podstawie trwałej niezdolności do pełnienia obowiązków sędziego. W przypadku Pawłowicz takie zaświadczenie miał wystawić lekarz orzecznik ZUS.
Kim jest Krystyna Pawłowicz?
Krystyna Pawłowicz to prawniczka (doktor habilitowany nauk prawnych), była dwukrotna posłanka PiS. Urodziła się w 1952 roku, ma więc 73 lata. Była członkinią Krajowej Rady Sądownictwa w latach 2011–2019. Potem przeszła do Trybunału Konstytucyjnego.
W młodości była lekkoatletką, uprawiała biegi oraz rzuty oszczepem i dyskiem. Pracowała na różnych uczelniach, potem pracowała m.in. dla Sejmu, by w końcu wejść do polityki. W wyborach parlamentarnych w 2011 była kandydatką bezpartyjną i liderką listy PiS do Sejmu w okręgu siedleckim. Potem ponownie dostała się do Sejmu.
Zasłynęła przez swoje ultraprawicowe i katolickie poglądy. Publicznie zadeklarowała, że podpisany przez Lecha Kaczyńskiego traktat lizboński jest niezgodny z Konstytucją. W TK orzekała o kwestiach aborcji. Wyrok wydany z jej udziałem stał się zarzewiem masowych protestów w całym kraju.
Jej wypowiedzi od dawna rodziły kontrowersje i skandale. Wielokrotnie była upominana i karana jako posłanka. Jej publiczne wpisy i wypowiedzi są najczęściej silnie nacechowane emocjonalnie, była posłanka wyzywa i prowokuje.
Autorka kontrowersyjnych wypowiedzi
Aktywność Krystyny Pawłowicz w mediach społecznościowych jest bardzo dobrze znana. Słynąca z niegryzienia się w język sędzia TK wywołała niemałą burzę w internecie choćby w grudniu 2023 roku, kiedy dała upust emocjom, nie mogąc się pogodzić z rewolucją w TVP.
„Sytuację tak potężnego, nagłego, dramatycznego osłabienia Polski wewnętrznym, parlamentarnym zamachem na konstytucję RP przez zlepek grup indywidualnie przegranych w wyborach, z pewnością militarnie wykorzysta Rosja, a gospodarczo – Niemcy… Do cna. Polacy ! Coście zrobili…” – napisała wówczas.
Szczególnego wzmożenia doznała po wyborach z 2023 roku. Ostrzegała Polaków, że wróci „hajlowanie”, snuła wizje odciętych głów.
„Za zgodą większości Polaków-Polskobójców, pewien obywatel Polski pojechał do zagranicznej Centrali Likwidacyjnej przekazać głowę „nienormalnej” Polski na tacy.
Jak biblijna ruda Salome na tacy głowę Jana Chrzciciela Herodowi… – możemy przeczytać na jej profilu.
„Zasłużyliśmy na likwidację swego państwa. Sami tak wybraliśmy. Już nie współczuję, nie ma komu” – pisała tuż po wyborach. Pytała też swoich obserwatorów, kiedy urzędowym językiem w Polsce będzie niemiecki, kiedy wróci hajlowanie, „polskie świnie”, „tylko dla Niemców”, „ręce do góry”, „rauss” itp. I „ostateczne rozwiązania” spraw Polski.