
Sąd Najwyższy stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP.
Sędzia Krzysztof Wiak uzasadniając uchwałę Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN zaznaczył miedzy innymi, że pojawiające się w wyborach nieprawidłowości nie miały wpływu na ich wynik.
SN w pełnym składzie IKNiSP po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym w IKNiSP 1 lipca 2025 r. z udziałem Prokuratura Generalnego i przewodniczącego PKW ws. ważności wyborów prezydenta RP przeprowadzonych 16 maja i 1 czerwca 2025 r. Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii wydanej w wyniku rozpoznania protestów przeciwko wyborowi prezydenta RP, po uwzględnieniu obwieszczenia PKW z dn. 2 czerwca 2025 r. o wynikach ponownego głosowania i wyniku wyborów prezydenta RP oraz biorąc pod uwagę stanowiska Prokuratora Generalnego i przewodniczącego PKW na podstawie art. 129 ust. 1 konstytucji RP oraz art. 324 par. 1 ustawy z dn. 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy stwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na prezydenta RP, dokonanego 11 czerwca 2025 r.
— powiedział sędzia Krzysztof Wiak.
Podstawą prawną wyborów prezydenta RP, których data została wyznaczona na 18 maja 2025 r. był art. 127 w związku z art. 128 ust. 2 konstytucji RP i ustawa z dn. 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy. Wybory zarządzono postanowieniem Marszałka Sejmu z dn. 15 stycznia 2025 r. ws. zarządzenia wyboru prezydenta RP. Wiele kwestii, które zostały poruszone na posiedzeniu w pierwszej części przed przerwą miało charakter dyskusji, z pewnymi zarzutami, argumentami, które pojawiały się w przestrzeni publicznej i były kierowane jako argumenty podważające przebieg procesu wyborczego liczenia głosów czy też ostatecznego wyniku wyborów. Wiele z tych kwestii udało się wyjaśnić na tym posiedzeniu przed przerwą
— zaznaczył.
SN pragnie zwrócić uwagę, że PKW na podstawie posiadanych dokumentów i uzyskanych informacji o przebiegu głosowania i wyborów w dn. 18 maja i 1 czerwca 2025 r. stwierdziła, że w trakcie głosowania, w szczególności w dniu ponownego głosowania, miały miejsce incydenty, mogące mieć wpływ na wynik głosowania. PKW pozostawiła SN ocenę ich wpływu na wynik wyborów prezydenta RP. Podczas dzisiejszego posiedzenia przewodniczący PKW zmodyfikował to stanowisko i wskazał, że w związku z rezultatem postępowań dowodowych, przeprowadzonych w toku rozpatrywania protestów wyborczych przez SN, wspomniane incydenty nie mogły mieć wpływu na wynik wyborów. SN, co trzeba wyraźnie podkreślić, po zapoznaniu się z każdym złożonym protestem zauważa, że liczba wniesionych protestów nie zwiększa wagi ujętych w nich jednobrzmiących zarzutów, jeśli są one tożsame treściowo i nie dotyczą własnego, konkretnego, rzeczywistego interesu wnoszącego protest. W takim przypadku efekt skali nie ma znaczenia z punktu widzenia oceny dokonywanej przez SN. Podobnie wypowiedział się już SN w 1995 r. wskazując, że nie można dokonywać oceny wyborów na podstawie liczby wniesionych protestów
— podkreślił sędzia Wiak.
W pierwszej części dzisiejszego posiedzenia p. sędzia sprawozdawca bardzo szczegółowo zreferowała skalę wnoszonych protestów, jak również zapadające postanowienia. Zreferowała też powody, dla których niektóre z protestów zostały uznane za zasadne. SN wskazuje, że nie mogły zostać uwzględnione podnoszone w protestach wyborczych wnioski o ponowne przeliczenie głosów we wszystkich obwodowych komisjach wyborczych w Polsce. Przepisy Kodeksu wyborczego nie przewidują takiej możliwości. Możliwe jest dokonywanie oględzin kart wyborczych, ale wyłącznie w odniesieniu do konkretnych okw, jeżeli wykazane zostanie, że podczas liczenia głosów, bądź przy sporządzaniu protokołu z głosowania doszło do nieprawidłowości. Podjęcie takie decyzji jedynie w oparciu o zgłaszane prawdopodobieństwo zaistnienia nieprawidłowości, bądź analizę statystyczną nie znajduje żadnego uzasadnienia i byłoby sprzeczne z prawem. Należy zauważyć, że podobnie argumentował też Prokurator Generalny w stanowiskach, które zajmował ws. indywidualnych, np. w prawie o sygnaturze 1NSW/10393/25
— przypomniał.
W związku ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego wyrażonym w trakcie dzisiejszego posiedzenia, że nie jest znana dokładnie liczba głosów oddanych na poszczególnych kandydatów, SN wyjaśnia co następuje. Fakt, że głos każdego wyborcy jest równie ważny. Należy też dokonać wszelkich stań, aby został on przypisany kandydatowi, na którego rzeczywiście był oddany. Musi być oceniany w świetle art. 127 ust. 6 konstytucji, a przepis ten stanowi: „Na prezydenta RP wybrany zostaje kandydat, który w ponownym głosowaniu otrzymał więcej głosów”. Dla rozstrzygnięcia w przedmiocie ważności wyboru prezydenta istotne jest ustalenie tego, który z kandydatów uzyskał w powtórnym głosowaniu więcej głosów, a całokształt okoliczności jednoznacznie wskazuje, że Karol Tadeusz Nawrocki w ponownym głosowaniu otrzymał więcej głosów niż Rafał Kazimierz Trzaskowski
— mówił sędzia Wiak.
Przewodniczący PKW wniósł o podjęcie uchwały stwierdzającej ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na prezydenta RP, dokonanego 1 czerwca 2025 r. Prokurator Generalny, zakładam, że oddaję tutaj dobrze intencję, nie sprecyzował swojego stanowiska w odniesieniu do podjęcia uchwały stwierdzającej ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na prezydenta RP, dokonanego w dn. 1 czerwca 2025 r. Po analizie sprawozdania PKW i opinii wydanych przez SN w trakcie rozpoznawania protestów wyborczych, a w szczególności stwierdzonych w nich uchybień, SN uznał, że żadne z tych uchybień, jak również wszystkie one łącznie nie dają podstaw do kwestionowania ważności wyboru prezydenta RP dokonanego 1 czerwca 2025 r. Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 129 ust. 1 konstytucji RP oraz art. 324 par. 1 Kodeksu wyborczego SN orzekł jak w sentencji
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
red