Skip to main content
Polska

Szok wśród mieszkańców Ząbek. „Idą przez płot ratować dobytek”

Autor 3 lipca 2025Brak komentarzy

Radny Ząbek Jacek Małecki poinformował po godzinie 21:00 na antenie Polsat News, że dla mieszkańców ogarniętych pożarem bloków przy ulicy Powstańców zorganizowany został nocleg w miejscowej szkole. Zaapelował również o pomoc. – Potrzebujemy koców, pościeli, żeby ci ludzie mieli na czym spać – przekazał samorządowiec. Jak dodał, „mieszkańcy są w szoku, stoją, nie wiedzą, co zrobić”.

W czwartek wieczorem doszło do pożaru bloków przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Strażacy ewakuowali co najmniej kilkuset mieszkańców z płonących mieszkań oraz okolicznych budynków, jednak jak podkreślił lokalny radny Jacek Małecki, na ten moment nie można mieć stuprocentowej pewności, czy wszystkie osoby są na zewnątrz. 

– Nie wiemy, nie mamy takich informacji, policja odgrodziła teren – opisał na antenie Polsat News. 

ZOBACZ: Ogromny pożar w Ząbkach. Straż: Ogień został opanowany

Radny poinformował również o nastrojach, które panują wśród mieszkańców osiedla. – Mieszkańcy są w szoku. Stoją, nie wiedzą, co zrobić. Niektórzy nagrywają, niektórzy próbują iść, gdzieś przez płot ratować swój dobytek za wszelką cenę – relacjonował. 

Pożar bloków w Ząbkach. Radny apeluje o pomoc dla poszkodowanych

Małecki przekazał również, że zorganizowany zostało już miejsce noclegu dla poszkodowanych. – Najważniejsze jest dla nas w tej chwili, żeby ludzie się dowiedzieli, że organizujemy pomoc. W Szkole Podstawowej nr 3 przy ulicy Kościelnej będzie udostępniona sala gimnastyczna, korytarze do przenocowania, także wszyscy poszkodowani mogą się tam dzisiaj udawać – poinformował. 

Radny zaapelował również do mieszkańców, żeby w miarę możliwości zaangażowali się w pomoc. – Potrzebujemy koców, pościeli, żeby ci ludzie mieli na czym spać – podkreślił. 

ZOBACZ: Wielki pożar bloku w Ząbkach. Pilny apel strażaków do mieszkańców

Małecki szacuje, że pomocy może potrzebować nawet około 300 osób. Jak ocenił wcześniej mł. kpt. Jan Sobków z PSP w Wołominie, akcja strażaków potrwa jeszcze na pewno kilkanaście godzin, a usuwanie wszystkich skutków pożaru może trwać nawet do piątkowego popołudnia. 

aas, ap /wka / polsatnews.pl / Polsat News

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!