
Z nieoficjalnych ustaleń „Faktu” wynika, że Tadeusz Duda miał feralnego dnia oddać więcej strzałów. Chwilę przed tragedią mężczyzna miał celować do jeszcze jednej osoby – swojego teścia. Ostatecznie nie zdecydował się do niego strzelić.
Wkrótce więcej informacji